Co wiemy po turnieju w Hamburgu? Waczyński is back!
Krzysztof Kaczmarczyk
Duże ryzyko na "jedynce"
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Polacy na EuroBasket pojadą tylko z dwoma rozgrywającymi w osobach Łukasza Koszarka i A.J. Slaughtera. Problem w tym, że ten drugi zdecydowanie lepiej czuje się w roli rzucającego, łowcy punktów - woli rzucać, niż kreować.
Zresztą Taylor próbował ustawień, gdzie obaj są równocześnie na parkiecie. Forma Slaughtera - podobnie jak Waczyńskiego - rośnie. Występ przeciwko Rosjanom na zakończenie turnieju był doskonały i na pewno chciałoby się go widzieć w każdym meczu w takiej dyspozycji.
Przypomnijmy. Przeciwko Rosji zaliczył 16 "oczek" (wykorzystał 7 z 9 rzutów z gry), 5 asyst i nie popełnił przy tym żadnej straty. Taki występ musi być budujący.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)