Mundial 2018 - historia. Tego nie wiedzieliście o MŚ (cz. 2)

Dawid Borek
Dawid Borek
Czy Kevin de Bruyne i spółka zabiorą się za strzelanie bramek już w pierwszej połowie? (fot. David Rogers/Getty)

Belgijskie przebudzenie

Ostatnie osiem bramek Belgów na mistrzostwach świata padało dopiero po 70. minucie meczu. Czy Kevin De Bruyne i Eden Hazard w Rosji wrzucą wyższy bieg i zapiszą się na listę strzelców w pierwszej fazie spotkania, przerywając niechlubną serię?

Belgowie na MŚ 2018 jadą z wielkimi nadziejami. Prawda jest jednak taka, że trudno będzie im dorównać do najlepszej drużyny w historii. Reprezentacja Belgii zachwyciła na mundialu w 1986 roku, zajmując w turnieju czwarte miejsce. Bohaterami zespołu byli wówczas Jan Ceulemans i Nico Claesen.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna, dw.com
Zgłoś błąd
Komentarze (1)