Mundial 2018. Poczet kapitanów reprezentacji Polski. Robert Lewandowski dorówna Kazimierzowi Deynie

Maciej Kmita
Maciej Kmita

MŚ 1986 - Zbigniew Boniek

Podczas MŚ 1982 formalnym kapitanem Polski był Władysław Żmuda, ale prawdziwym liderem drużyny na boisku i poza nim był Zbigniew Boniek. Przywództwo "Zibiego" zostało usankcjonowane dopiero kilka lat później i w MŚ 1986 gwiazdor Romy jechał już jako kapitan.

Mundial w Meksyku nie był udany dla Biało-Czerwonych. Drużyna Antoniego Piechniczka awansowała co prawda do 1/8 finału, choć w trzech meczach fazy grupowej zdobyła tylko jedną bramkę, a z turnieju w brutalny sposób wyrzuciła ją Brazylia. Canarinhos rozbili Polaków w Guadalajarze 4:0 i na 16 długich lat był to ostatni występ Biało-Czerwonych na mundialach.

Dla samego Bońka mecz przeciwko Brazylii był jednym z ostatnich w drużynie narodowej. Po mundialu w Meksyku zagrał z orłem na piersi jeszcze tylko dwa razy: w jednym spotkaniu el. Euro 1988 i 23 marca 1998 roku w towarzyskim meczu z Irlandią Północną, który był jego pożegnaniem z drużyną narodową.

Czy Robert Lewandowski jest dobrym kapitanem reprezentacji Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Waris Zgłoś komentarz
    Trener NAwałka nie potrzebnie pozbawił Kubę opaski należy mu się jak chłopu ziemia powinien ją mieć na przemian z Robertem .Robert jaest tak dobry że nie musi mieć opaski a Kuba na
    Czytaj całość
    nią zasłużył i powinien ją nieraz zakładać.Tym bardziej że razem z Piszczkiem wprowadzaliRoberta na wody w Borusi robert był zielony nie znał języka i był cały czas wyśmiewany przez kibiców Borusi dopiero jak zaczął strzelać to go zaakceptowali.Podobnie nie polubiligo odrazu w Bayernie.A co dalej to zobaczymy
    • TransferPetarda Zgłoś komentarz
      Porównywanie do Deyny jest dla Lewego obraźliwe.