Dramat Fernando Torresa. Słaby dzień Roberta
Jacek Stańczyk
Lewy dzień
To nie był, delikatnie mówiąc, dzień polskiego napastnika. Lewandowski był niewidoczny, mało strzelał. A gdy już miał kapitalną okazję na gola, to ją zmarnował. Nasz piłkarz w drugiej połowie znalazł się niemal sam z piłką przed bramkarzem rywali, ale zamiast strzelać podał do Philippa Lahma. Zrobił to jednak niedokładnie, bardzo źle. Niemiec nie miał możliwości dojść do piłki.
Bayern wygrał ostatecznie 1:0.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)