Kwartet trenerów robi furorę w Bundeslidze. Nie mieli doświadczenia, ale osiągają fantastyczne wyniki

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Julian Nagelsmann (TSG 1899 Hoffenheim)

Działacze podjęli duże ryzyko, zatrudniając w lutym zaledwie 28-letniego Nagelsmanna. Prowadząc drużyny młodzieżowe, dał się poznać jako uzdolniony szkoleniowiec, ale praca w Bundeslidze to zupełnie inny kaliber. Decyzja sterników TSG 1899 Hoffenheim okazała się jednak strzałem "10".

Nagelsmann, podobnie jak Kovac, niemal natychmiast poprawił wyniki, a jego zespół wysoką formę utrzymał po letniej przerwie w rozgrywkach - mimo odejścia największej gwiazdy Kevina Vollanda.

Hoffenheim po 13 kolejkach nie ma na koncie ani jednej porażki, choć w kilku poprzednich sezonach regularnie uznawał wyższość rywali i dramatycznie walczył o utrzymanie. Piłkarze z Rhein-Neckar Arena wiele razy w głupi sposób gubili punkty, tracąc gole w ostatnich minutach. Teraz silna psychika i końcówki spotkań są ich bardzo mocną stroną.

ZOBACZ WIDEO Malarz: Kibic nie męczy się już na naszych meczach

Co istotne, Nagelsmann wyraźnie polepszył jakość gry Hoffenheim, sięgając po młodych zawodników. Filarami 4. drużyny tabeli są piłkarze uzdolnieni i perspektywiczni tacy jak Nadiem Amiri, Kerem Demirbay, Jeremy Toljan czy Lukas Rupp.

Czy RB Lipsk pod wodzą Ralpha Hasenhuettla wywalczy mistrzostwo Niemiec?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)