Podsumowanie 2012 roku w polskiej piłce ręcznej
Luty
Orlen Wisła Płock i Vive Targi Kielce w Top 16
Po niepowodzeniach związanych z występami reprezentacji Polski przyszedł czas na sukcesy w klubowej piłce ręcznej. Po raz pierwszy w historii dwa polskie zespoły zakwalifikowały się do najlepszej "16" Ligi Mistrzów.
Vive Targi Kielce świetnie poradziły sobie w "grupie śmierci", w której przyszło im rywalizować z takimi zespołami jak: BM Atletico Madryt , MKB Veszprém KC czy Füchse Berlin. Podopieczni Bogdana Wenty zakończyli fazę grupową na 3. miejscu.
Orlen Wisła Płock trafiła do dużo słabszej grupy, w której jedynym zespołem z wyrobioną wówczas marką był HSV Hamburg. Nafciarze uplasowali się za Niemcami oraz RK Cimos Koper i HC Metalurgiem Skopje. Występ płockiego klubu w Lidze Mistrzów, który nie posiadał tak bogatego doświadczenia na międzynarodowej arenie jak kielczanie, można uznać za udany.
Hity transferowe. Krzysztof Lijewski i Karol Bielecki w Kielcach
Na specjalnej konferencji prasowej Bertus Servaas poinformował, że nowymi zawodnikami wicemistrzów Polski będą Krzysztof Lijewski i Karol Bielecki. Dla 30-letniego Karola Bieleckiego był to powrót na "stare śmieci". "Kola" jest wychowankiem Wisły Sandomierz. W Kielcach występował w latach 1999-2004, by następnie odejść do niemieckiego SC Magdeburga. W roku 2007 trafił do Rhein-Neckar Loewen.
Kariera Krzysztofa Lijewskiego wyglądała podobnie. Z Polski wyjechał w 2005 roku. Był wówczas zawodnikiem Śląska Wrocław. W Bundeslidze trafił najpierw do Hamburga, a w 2011 roku został klubowym kolegą Bieleckiego. - Ciężkie były negocjacje z Krzysztofem Lijewskim, ale udało się go przekonać - powiedział prezes kieleckiego zespołu.
Zbigniew Kwiatkowski nie chce do Bundesligi
W lutym obrotowy reprezentacji Polski i mistrza Polski Orlen Wisły Płock, Zbigniew Kwiatkowski, odrzucił ofertę drużyny Bergischer HC występującej na parkietach Toyota Handball Bundesligi. 26-letni zawodnik otrzymał bardzo korzystną propozycję, jednak nie zdecydował się na zmianę otoczenia. - Zadecydowały względy rodzinne - taką informację przekazało biuro klubowe SPR Wisły Płock.
-
ręczny Zgłoś komentarzugrał jeden awans do TOP16. Do tego Kielce w tamtym sezonie miały TOP 16 i w tym sezonie już ten wynik został powtórzony mimo, że w grupie rozegraliśmy dopiero 7 kolejek. Jako jedni z pierwszych obok Veszprem i Barcelony zapewniliśmy sobie awans z grupy. Czegoś takiego w polskiej piłce ręcznej klubowej jeszcze nie było. Jeśli chodzi o ligę to dla nas był to rok udany. Zdobyliśmy kolejny tytuł mistrza Polski i dołożyliśmy Puchar Polski a więc cel został zrealizowany. Życzę wszystkim kibicom z Kielc powtórki z rozrywki w roku 2013. Niech ten rok będzie jeszcze lepszy niż poprzedni. Podsumowanie bardzo ciekawe. Muszę pochwalić autora tekstu.
-
spinacz Zgłoś komentarznie spodziewałem
-
Wielbuond Zgłoś komentarzwszystkim kibicom życzę Szczęśliwego Handballowego Nowego Roku:)
-
Kondi2000 Zgłoś komentarzCo by było gdyby ... Słaby rok w wykonaniu Polaków
-
jelo Zgłoś komentarzzę był to jeden z lepszych roków w historii polskiej piłki ręcznej. Faktem jest, ze wraz z odejsciem Bogdana Wenty pewna era się skonczyła, teraz trzeba zacząć nową historię, oby równie piękną, oby polska piłka reprezentycyjna nie rozmieniła sie na drobne, bo niedługo jak zabrakłoby Polaków to w Kielcach i Płocku kibice bedą oglądać mecz Serbów z Chorwatami.
-
zręczny Zgłoś komentarz....Mecz z teoretycznie naszłabym uczesaniem kwalifikacji zakończył się skromnym zwycięstwem biało-czerwonych 28:27.-POPRAWCIE BŁĄD :-)
-
Lolek Zgłoś komentarzkosztem slabszej od nas Serbii byl juz mega rozczarowaniem. Ponadto kadra stracila takich graczy jak Tkaczyk i Jozek, a obaj by sie jeszcze w kadrze niewatpliwie przydali. Jezeli chodzi o kluby to rok zdecydowanie pod znakiem Kielc. W cuglach zdobyte MP i PP i bilans bodajze 5 - 1 w meczach z najgrozniejszym rywalem z Płocka. Do tego udane wystepy w lidze mistrzow. Bardzo dobdry rok w wykonaniu VIVE.
-
kibic Warmii Zgłoś komentarz2012r. był najgorszym rokiem dla olsztyńskiego szczypiorniaka, dlatego nie będę go mile wspominał :/
-
Varsovia Zgłoś komentarzpolskiej pr to przyznałbym go A. Miszczyńskiemu. Przejmował klub kilka lat temu w sporej rozsypce po dość dziwacznych transferach typu Madsen itd a swoją konsekwencją wyprowadza Wisłę na europejski poziom. Podoba mi się jego wizja budowy klubu. Niezwykle udane transfery spowodowały, że gra Wisły stała się nie tylko efektywna ale i ładniejsza dla oka czego mi wcześniej brakowało. A przy tym Miszczyński konsekwentnie stawia na wychowanków (Syprzak, Paczkowski) co dla tożsamości klubu ma spore znaczenie. Do pełni szczęścia zabrakło wygranej w turnieju o dziką kartę. Vive wcześniej przyzwyczaiło wszystkich do pewnego poziomu, więc i oczekiwania są nieco większe. Z jednej strony zasłużenie zdobyli dublet w Polsce, wygrywają w LM a z drugiej strony pewne rozczarowanie w potyczce z Cimosem. Oby ogromny potencjał klubu przekuł się w przyszłym na sukcesy w LM czego im oosbiście życzę.
-
Kielecki Kibic Zgłoś komentarzNa minus niestety reprezentacja. ME mimo dopiero dziewiątego miejsca nie były nawet takie najgorsze (chociażby wygrane z Danią czy Niemcami), ale kwalifikacje olimpijskie i sposób w jaki przegraliśmy awans to już prawdziwa katastrofa. Ciężko odżałować ten Londyn szczególnie patrząc na to, że niespodzianek na tych IO nie brakowało. Zmiana trenera była oczywiście konieczna, ale osoba nowego selekcjonera też d... nie urywa.
-
skejd Zgłoś komentarzw meczu z Serbią zadecydowała o tym jedna nieprzemyślana akcja. Później było już lepiej, ale wygrane z Litwą, Holandią czy Ukrainą to był obowiązek, a prawdziwym sprawdzianem dla kadry będą najbliższe MŚ. W odróżnieniu od reprezentacji, polskie kluby ten rok mogą uznać za udany. Mówię tutaj oczywiście o Wiśle i Vive. Na wiosnę mieliśmy dwa kluby w Top 16 LM, a jeszcze niedawno taka sytuacja była nie do pomyślenia. Na jesieni komplet zwycięstw Vive, w grupie nie najmocniejszej, ale jednak to zawsze sukces. Szkoda tylko że nie udało się uzyskać kwalifikacji Wiśle, bo bardzo możliwe że mielibyśmy ponownie dwa kluby w Top 16, a może nawet i dalej. Wisła ma za to duże szansę na F4 pucharu EHF, co też na pewno będzie dużym sukcesem.