EHF Euro 2016 za pasem. Zobacz, jak było dwa lata temu
Wiktor Gumiński
Bezcenny Szmal
Mecze reprezentacji Polski od początku imprezy dostarczały kibicom wielkich emocji. Dwa pierwsze występy nie zakończyły się jednak dla naszych graczy happy-endem (19:20 z Serbią i 27:28 z Francją), więc ostatni pojedynek pierwszej rundy z Rosją był starciem "o być albo nie być". Spotkanie przeciwko odwiecznemu rywalowi ze Wschodu również trzymało w napięciu do ostatnich minut. Polacy wygrali ostatecznie 24:22 i pozostali w turnieju. Ojcem sukcesu okazał się bramkarz Sławomir Szmal, broniący ze znakomitą, 49-procentową skutecznością (21 obron).
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)