Polskie cuda! Potrafimy wygrać mimo wszystko: oto niesamowite triumfy!

Karol Borawski
Karol Borawski

Mecz Polski ze Szwecją w ramach mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych z 2012 roku był jednym z najbardziej niezwykłych spotkań ostatnich lat. Pierwsza połowa w wykonaniu naszych zawodników była fatalna. Polacy przegrywali 9:20 i nic nie zwiastowało zmiany obrazu gry. Zespół prowadzony przez Bogdana Wentę nie raz i nie dwa dokonywał rzeczy wielkich, tak było również tym razem. W ofensywie szalał Bartłomiej Jaszka, kolejne gole zapisywał na swoim koncie Adam Wiśniewski, a wspaniałymi interwencjami popisywał się Marcin Wichary. Biało-Czerwoni ostatecznie zremisowali 29:29, a szwedzkie media zgodnie określiły to spotkanie mianem "koszmaru".
Kolejnym herosem jest nasz niesamowity kierowca - Robert Kubica.

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (3)