Pjongczang 2018. Będą polskie niespodzianki na igrzyskach? Szukamy kandydatów
Maciej Staręga (Biegi narciarskie)
Dla Staręgi to drugie w karierze zimowe igrzyska olimpijskie. Cztery lata temu jechał do Soczi z dużymi ambicjami, ale skończyło się upadkiem na trasie podczas eliminacji sprintu stylem dowolnym.
W tym sezonie z kolei przygotowania do kluczowej imprezy pokrzyżowała kontuzja. Staręga w grudniu złamał dwie kości prawej dłoni i na jakiś czas musiał wycofać się ze sportowej rywalizacji. Przekonuje jednak, że wyciągnął wnioski z olimpijskiego niepowodzenia i ma apetyt na znacznie więcej.
W jednym ze sprintów rozgrywanych w bieżącym cyklu, Staręga zajął 12. miejsce. Rzecz jednak w tym, że wówczas rozgrywany był on techniką dowolną, a w Pjongczangu zawodnicy pobiegną techniką klasyczną. To słabsza strona reprezentanta Polski.
-
Anzelm Małomówny Zgłoś komentarzkiedy Tajner został prezesem wiedziałem że niestety może być tylko gorzej marny trener jeszcze gorszy menago, niestety obawiam się że możemy nie zdobyć żadnego medalu
-
Olo33 Zgłoś komentarzjeszcze saneczkarze, ale reszta szkoda kasy pojechało ponad 60 osób. Pytam się po co i nie chyba tylko ja. Lubie sport i to bardzo letnie zimowe niech się władze wezmą za szkolenie bazy itp to może wtedy a nie liczyć na jednostki.
-
tomek575 Zgłoś komentarzMaciek Kot wygra w sobotę, róbcie screeny :v
-
Piter WWW Zgłoś komentarz.pozdrawiam kibiców
-
Piotr Cieślak Zgłoś komentarzNie ważne czy będą niespodzianki , ważne by nasi nie przynieśli wstydu a większość jest w dobrej formie,więc bądźmy dobrej myśli i kibicujmy.
-
dopowiadacz Zgłoś komentarzale niespodzianki mogą być różne , to jest sport .
-
Mieczyslaw Karwat Zgłoś komentarzOby z Polkami tak było, ale coś mi się wydaję że pewniej najwięcej by zdobyły w tańcu na rurze.