Przygoński czarnym koniem Rajdu Dakar. To warto wiedzieć przed kolejną edycją imprezy

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Tylko Peru

Tym razem Dakar odbywać będzie się na terenie tylko jednego państwa - Peru. Z organizacji imprezy wycofali się Boliwijczycy, a to pociągnęło za sobą również rezygnację Argentyńczyków. Ten kraj nie graniczy bowiem z Peru.

Wymusiło to na organizatorach skrócenie imprezy, co nie oznacza, że trasa będzie łatwiejsza. Uczestnicy Dakaru będą mieli do pokonania piaszczyste odcinki, a tamtejsze wydmy potrafią być zdradliwe. Oznacza to dla nich jazdę w jeszcze większym skupieniu. - Odpowiednie tempo będzie bardzo ważne. Na wydmie możesz zyskać dwie minuty, ale też stracić godzinę - ostrzegał ostatnio Loeb, który nie ma doświadczenia w takich warunkach.

Czy Jakub Przygoński stanie na podium Rajdu Dakar?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)