Z dużej chmury mały deszcz - podsumowanie sezonu 2015/2016 w wykonaniu Impela Wrocław

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński

Wrocławska ziemia zatrzęsła się w posadach, czyli transferowe szaleństwo

W Impelu od paru lat nie oszczędzano na transferach, ale tegoroczne zmiany zaskoczyły nawet największych optymistów. Z wielką pompą powitano na Dolnym Śląsku Katarzynę Skowrońską-Dolatę. Zachwytów nie było końca i nic dziwnego. Nawet nawiązanie do Roberta Lewandowskiego w spódnicy wydaje się na miejscu. Ze świecą szukać bowiem drugiej tak utytułowanej polskiej siatkarki.

Równie dobrze we Wrocławiu mogliby na tym poprzestać. Minęło ledwie kilkanaście dni, a prezesi klubu ogłosili nazwisko kolejnej zawodniczki. I to jakiej! Caroliny Costagrande nie trzeba przedstawiać. Włoszka od lat stanowiła o sile czołowych drużyn kontynentu, zabezpieczając głównie przyjęcie. O atak z lewego skrzydła miała zadbać za to Kristin Hildebrand. Reprezentantka USA ze świetnej strony prezentowała się w barwach narodowych i wydawało się, że Impel zakontraktował kurę znoszącą złote jaja. 

Nawet najwybitniejsze skrzydłowe bez klasowej rozgrywającej popadają w przeciętność, stąd decyzja o pozyskaniu Mileny Radeckiej. Z pozoru strzał w dziesiątkę - była kadrowiczka, lata gry na najwyższym poziomie, wartość dodana w bloku i zagrywce. Skład uzupełniły młode Andrea KossanjowaAleksandra Sikorska, Karolina Piśla oraz libero reprezentacji Niemiec, Lenka Durr. Trzon drużyny pozostał bez zmian - kolejny rok we Wrocławiu zdecydowały się spędzić Agnieszka Kąkolewska, Monika Ptak, Joanna Kaczor i Agata Sawicka.

Czy brązowy medal Orlen Ligi jest sukcesem Impela Wrocław?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • gerth Zgłoś komentarz
    Śmieszne oceny: w sumie klapa a tu same czwórki, 4+ itp. Prawda jest taka że Skowrońska dała radę, Costagrande, hmm, nie wiem czy nie oczekiwano więcej, ale niech tam. Ostatnią która
    Czytaj całość
    nie musi się wstydzić swoich występów to Kaczor - grała naprawdę dobrze i była dobrą zmienniczką-pomocniczką dla KSD. Reszta słabo lub bardzo słabo - Kąkolewska rozczarowująco, 3, a nawet zakładając g... rozegranie itp to max 3,5. Rozegranie nędza. Libero może w meczach z Pałacem itp wyciągały "nieziemskie" piłki ale w meczach z czołówką niedostrzegalne, oceny 3-3,5 byłyby bardziej adekwatne. Reasumując większość ocen zawyżona o 0,5-1pkt.