Bad Boys świata siatkówki

 Redakcja
Redakcja

Earvin Ngapeth

Najbarwniejsza postać francuskiej siatkówki ostatnich lat. W roku 2009 został wybrany MVP ligi francuskiej, co w połączeniu z wywalczeniem złotego medalu mistrzostw Europy kadetów zagwarantowało mu powołanie do seniorskiej kadry. Czas pokazał, że Philippe Blain żałował tej decyzji, młody przyjmujący od początku był bowiem krnąbrnym podopiecznym.

W trakcie mistrzostw świata we Włoszech zachowywał się niestosownie, co po turnieju otwarcie przyznał Blain. Jednak francuski szkoleniowiec zdecydował się na usunięcie Ngapetha z reprezentacji dopiero, gdy ten sfrustrowany postawą zespołu oraz brakiem regularnych występów, po meczu z Japonią, wywołał awanturę w szatni.

Wycinek z życia: Earvin Ngapeth - buntownik z muzyką w sercu

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • pszczolka007 Zgłoś komentarz
    Ignaczak jako Bad Boy? :D ha ha ha
    • MWflower Zgłoś komentarz
      Gdyby chcieć wypisać "niepokornych"to lista byłaby bardzo długa.Trzeba jednak odróżnić zadziorność ,temperament nawet zawadiackość,która czasami mobilizuje od zwykłego
      Czytaj całość
      chamstwa,które rozbija drużynę i zniechęca kibiców.
      • Kacper Wasilewski Zgłoś komentarz
        Luigi Mastrangelo?
        • HardcoreFan Zgłoś komentarz
          Brakuje mi tutaj zdecydowanie rodzinnego duetu z Brazylii oraz Lipe, który ma na swoim koncie zatargi z kibicami oraz trenerami.
          • Cruel Samoan Zgłoś komentarz
            A gdzie Grzesiu "nie udzielam wywiadów na wsi" Szymański?? Widać że młoda redakcja...
            • abrakadabra Zgłoś komentarz
              ho ho ho redakcjo! Na 13 Bad boysów "świata"? mamy az 8 Polaków!. czy to znaczy , że jestesmy najbardziej burackim narodem, który gra w siatkę, czy pan/i redaktor nie ma wiekszej wiedzy na
              Czytaj całość
              temat bad boysów z innych części świata?
              • Aoirghe Zgłoś komentarz
                "Kiedy po zakończeniu meczu siatkarze obu zespołów dziękowali sobie za grę zwyczajowym uściskiem dłoni Travica zaczepił Michała Kubiaka(...)" A to dobre. Redakcja raczyła zapomnieć,
                Czytaj całość
                że przez cały mecz Kubiak buracko prowokował Travicę i to było prawdziwą przyczyną przepychanki.
                • Michał Gołębiewski Zgłoś komentarz
                  Brakuje Gumy :D