Świetny skoczek, mistrz wywiadów, władca "internetów" - Piotr Żyła kończy 30 lat

Grzegorz Wojnarowski
Grzegorz Wojnarowski

Sebastian Szczęsny, dziennikarz TVP Sport, dobrze pamięta swoją pierwszą rozmowę z Piotrem Żyłą przed kamerą. - To było w Zakopanem i wtedy pierwszy raz pojawiło się określenie "garbik, fajeczka i poleciało". Od tego się zaczęło. Ostatnio wyjechał ze słoikiem papryki, którą je "bo Prevce jedzą". Piotrek potrafi wyskoczyć z myślą wziętą z kosmosu, która staje się hitem. Jest fajnym bezpośrednim człowiekiem, który nie owija w bawełnę i mówi to, co myśli. Wiele razy mi mówił, że najpierw coś powie, a potem się zastanawia, co takiego powiedział. Ale co tam, poszło.

Szczęsny dodaje, że drugi skoczek 65. Turnieju Czterech Skoczni to nie tylko wesołek, ale też sympatyczny i inteligentny facet. A po kilku latach medialnych doświadczeń podpuścić go trudniej, niż na początku. - Jest ostrożniejszy i bardziej wyrafinowany. Niejednokrotnie kiedy coś powie mówi to bo wie, że to przyniesie mu rozgłos.

Kompilacje najśmieszniejszych wypowiedzi Żyły oglądają tysiące internautów. I trudno się dziwić, bo trudno o lepsze lekarstwo na poprawę humoru. Skomentować wbiegnięcie gołego mężczyzny na skocznię w Planicy? Proszę bardzo. "Musiał dobrze 'przygrzać', bo chyba mu ciepło było. Nie miał nic na sobie? To akurat zauważyłem". Jedzenie w Egipcie? "Takie nie do końca wartościowe. Jakby to powiedzieć, g***ne" - i mamy kolejny hit internetu. A już wszystkie te teksty bije chyba sposób, w jaki Żyła usprawiedliwił swoje spóźnienie na jedną z imprez motoryzacyjnych. "Córka zeżarła kostkę z kibla i trzeba było jechać do szpitala" - wypalił.

Sebastian Szczęsny wspomina, że gdy kiedyś powiedział żonie Piotra Żyły Justynie o przeprowadzonej właśnie rozmowie z jej mężem, ta zaniepokojona krzyknęła: "Matko, co on znowu palnął?". Akurat w tamtym wypadku nie miała się czego obawiać.

ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła: jestem zadowolony z 11. miejsca, teraz nie muszę do kontroli iść

- Myślę, że przez tę wesołkowatość i te teksty ludzie go bardzo polubili. Zobaczyli, że nie ma zadartego nosa, że to normalny facet, z którym można się powygłupiać. Energię można od niego czerpać garściami. Co z tego, że jest źle, skoro zaraz będzie dobrze. Takim postępowaniem on zyskuje sympatię - uważa dziennikarz TVP. 

Na Facebooku nawet Kamil Stoch, który wygrał dużo więcej, nie ma tylu fanów co Żyła. O jego internetowej popularności i jej tajemnicy przeczytasz na kolejnej stronie. 

Czy Piotr Żyła stanie na podium zawodów Pucharu Świata w Zakopanem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (15)
  • pajac Zgłoś komentarz
    Moim zdaniem Żyła powinien ustąpić miejsca w kadrze Stękale, który jest lepszy.
    • DżimiFilc Zgłoś komentarz
      Piotrze Dużo Dużo Zdrowia. Jeszcze Więcej Mocy. Ogromnej Plantacji Papryki i Rekordu Skoczni w Planicy. Sto Lat i Podbijaj Dalej Świat
      • Darek Didże Zgłoś komentarz
        znowu czytam o żyle zamiast brac sie za nauke
        • Slavka Jóźwik Zgłoś komentarz
          znowu czytam o żyle zamiast brac sie za nauke
          • jendrula Zgłoś komentarz
            Pół kopy chłopu minęło i dopiero jakby zaczął karierę po zmianie pozycji dojazdowej i teraz jest z czołowych świata. Wiewiór powinien na kolanach całować rękę Stefana że do
            Czytaj całość
            dobrego go przymusił. Sto lat Piotrek i długich skoków i niekończących się zapasów papryki.