Polskie medale na igrzyskach w Soczi
Daniel Ludwiński
Informacje o kontuzjowanej stopie Justyny Kowalczyk zmroziły polskich kibiców jeszcze przed rozpoczęciem igrzysk. W pierwszej konkurencji, którą był bieg łączony, Polka spisała się nieźle, ale szóste miejsce nie było oczywiście miejscem medalowym. Wkrótce później Kowalczyk poinformowała, że stopa jest złamana. Ze znieczuleniem stanęła na starcie kolejnej konkurencji, którą był bieg na 10 kilometrów stylem klasycznym i ... wygrała. Polka miała najlepsze międzyczasy na wszystkich punktach pomiaru i triumfowała w pełni zasłużenie. Na mecie nie była w stanie kryć łez wzruszenia i radości. To jej drugie olimpijskie zwycięstwo.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
tomas68 Zgłoś komentarzTaki zastrzyk medali jaki wniosła sama Justyna przez te wszystkie lata wystarczy aby przyćmić wszystkie pokolenia polskich reprezentantów.