Żużel. Zagraniczne legendy Falubazu Zielona Góra. Oni zapisali się złotymi zgłoskami w historii klubu

Sebastian Zwiewka
Sebastian Zwiewka

Lars Gunnestad 

Startował na chwałę klubu z Zielonej Góry tylko przez dwa lata, ale zasłużył na miejsce w naszym zestawieniu. Był niekwestionowanym liderem zespołu w sezonie 1991, gdy Morawski Speedway Team sięgnął po mistrzostwo Polski. Lars Gunnestad wspomniane rozgrywki zakończył ze średnią biegopunktową 2,491. Ciężko wykręcić taki wynik, praktycznie nie notował wpadek. Kibice zawsze mogli liczyć na dwucyfrówki zawodnika z Norwegii.

Rok później było trochę gorzej. Wciąż jednak przywoził pokaźne zdobycze punktowe i zdecydowanie przekroczył granicę dwóch punktów na bieg - 2,164. Nigdy się nie poddawał, potrafił doprowadzić trybuny do szaleństwa. W tym miejscu warto przypomnieć wyścig z sezonu 1992. Gunnestad jechał w parze z Maciejem Jaworkiem. Obaj wyraźnie przegrali moment startowy z rywalami z Tarnowa, ale na dystansie zaprezentowali szybkość i wyszli na dwa pierwsze miejsca. Waleczna postawa nie zapewniła kolejnego medalu - zielonogórzanie zakończyli rozgrywki na czwartej pozycji.

ZOBACZ WIDEO #MagazynBezHamulców: Gorąca linia Ostafińskiego z Kryjomem. Co ma Pawlicki do Zmarzlika
Czy Stelmet Falubaz powinien zatrzymać Nickiego Pedersena po sezonie 2019?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Zdzisław Wilczyński Zgłoś komentarz
    Dziwię się, że pominięto Briana Kargera
    • smok Zgłoś komentarz
      Wszyscy dość mocno naciągani. To z pewnością nie są legendy Falubazu.
      • Lukim81Pomorskie-Śląskie Zgłoś komentarz
        Zabrakło na liście Rickardssona co prawda w Winnym Grodzie spędził tylko jeden sezon,Henka Gustafsson w pierwszej połowie lat 90-tych byli jeszcze bracia Ivarssonowie.Jednak największym
        Czytaj całość
        powodzeniem zwłaszcza u płci pięknej cieszył się Gunnestad.