Żużel. Polskie zwycięstwa, serie mistrzów świata, moment chwały Czechów. Długa historia Pragi w Grand Prix
Woffinden powtarza wyczyn Crumpa
Nie tylko wspomniany Jason Crump potrafił zaliczyć swoistego hat tricka na praskim owalu. Sezony 2013-2015 to panowanie na nim Tai'a Woffindena, który właśnie w tym okresie szturmem wziął światowy żużel, co doprowadziło go do zdobycia pierwszych tytułów mistrzowskich. Znakomicie dysponowany pod kątem sprzętowym, fizycznym i przede wszystkim mentalnym Brytyjczyk czuł się w Czechach wprost doskonale.
W trzech zwycięskich dla siebie turniejach w 21 biegach ani razu nie dojechał do mety na ostatnim miejscu, a tylko dwukrotnie na trzecim. Wytrzymywał ciśnienie, nie miało dla niego większego znaczenia, z jakich pól startowych rusza. W sumie Woffinden ośmiokrotnie brał udział w finałowym biegu na tamtejszym torze, siedmiokrotnie stając na "pudle".
CZYTAJ WIĘCEJ: Potwierdzono zmianę w obsadzie Grand Prix Czecha
-
SOBOTTA Zgłoś komentarzNa zdjęciu: w czerwonym Peter Karlsson, w białym Brian Andersen i w żółtym Jimmy Nilsen.
-
Paul Sky Zgłoś komentarzKołodziej a wypadałoby przy takim nagłówku. Zostali oni za to sprytnie wspomnienia i przykryci w akapicie gdzie na początku króluje Zmarzlik który wygrał tam zaledwie raz w karierze w 2020r.
-
Don Ezop Fan Zgłoś komentarzPamietam zwycistwo Macka Janowskiego w 2021 roku. Wspaniala historia, plakalem przed telewizorem razem z Jego teamem i Don Bartolo Czekanskim. Nie zapomne tego nigdy.