Feralny sezon 2013 - plaga kontuzji i tragedia Matiji Duha (wideo)
Złamana ręka Nickiego Pedersena
Nicki Pedersen w sezonie 2013 dokonał z jednej strony rzeczy niebywałej - dwukrotnie stając na podium turnieju SGP ze złamaną ręką, a z drugiej takie, a nie inne podejście Duńczyka do startów w Enea Ekstralidze oburzyło fanów PGE Marmy Rzeszów, którzy dali wyraz temu podczas 4. finału SEC.
Pech Nickiego Pedersena dopadł w Goeteborgu w pierwszym podejściu do wyścigu półfinałowego, w którym to zanotował groźnie wyglądający upadek z Taiem Woffinden. Obaj żużlowcy wystartowali w powtórce, a Pedersen nawet zajął miejsce na podium tym zawodów, ale uskarżał się na ból ręki. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że Pedersen doznał złamania górnej kończyny. - Moja ręka jest złamana, jestem wkurzony. Wygląda to na cztery tygodnie przerwy w ściganiu. Dwa biegi jechałem ze złamaną ręką. To był ogromny ból - poinformował za pośrednictwem Twittera trzykrotny mistrz świata.
Pedersen zacisnął jednak zęby i ani myślał robić sobie miesięcznej przerwy od speedwaya. Nie startował w polskiej lidze, nie brał zwolnienia lekarskiego, ale na blokadzie ścigał się w Grand Prix. Wszystko po to, by walczyć o upragniony czwarty tytuł mistrza świata.
Do kolejnego upadku Pedersena doszło podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii. Wówczas w 14. starcie wpadł on w dmuchaną bandę i jak się później okazało, naciągnął wiązadła w kontuzjowanym nadgarstku. - Miałem ogromnego pecha w tym sezonie. W ogóle ten rok to niekończące się pasmo nieszczęść. Chciałem walczyć o najwyższe cele, a już co najmniej o jeden z medali, ale niestety skończyłem na piątym miejscu w SGP - podsumowywał sezon 2013 Nicki Pedersen.
-
Grzegorz Gruca Zgłoś komentarzmogł sie nie pchac
-
Grzegorz Gruca Zgłoś komentarzzaraz sie wzrusze
-
N1ELS Zgłoś komentarz4 odpowiedź mnie rozbroiła hahhaha
-
shumek Zgłoś komentarzTylko Miedziak i Miedziak... a nad Taiem same ochy i achy.. tymczasem pięknie załatwił Nickiego i Tomka...
-
Beluser Zgłoś komentarzDopiero teraz zauważyłem, że w wielu przypadkach Tai Woffinden jeżdził totalnie "bez głowy". Taranował rywali
-
chris66 Zgłoś komentarztym mówią, wszyscy o tym wiedzą, najwyższy czas z nimi skończyć. Bezpieczeństwo zawodników jest ważniejsze od kilku kontraktów z producentami tego ustrojstwa.
-
dontgiveup Zgłoś komentarzZapomnieli m.in. o Gapie.. w końcu przez ten upadek pożegnaliśmy się z play offami...
-
hetmanska Zgłoś komentarzSF - minus ode mnie za wrzucanie filmików z wypadków.
-
MattSCali Zgłoś komentarzTlumiki do wymiany, bezwzglednie. Polecam video ze strony #6 tego artykulu - tak sie walczylo na starych tlumikach. I walka byla i zuzlowcy sie chyba czuli pewniej na motocyklach.
-
scofield1920 Zgłoś komentarzward taki "kolega", że do Tomka nawet nie podszedł zobaczyć co z nim, mimo że bardziej ucierpiał niz tajski. Nie ma to jak "jedność" toruńska;)
-
Marek speedway Zgłoś komentarzpowinno sie polepszyć ale upadki zawsze bedą
-
bigel10 Zgłoś komentarzGrzegorz lato i jemu podobni nie zmienia szybko decyzji.Przydalaby sie "Solidarnosc"
-
PSŻ-owiec Zgłoś komentarznikomu tego nie życzę. Trzeba podjąć szybkie i zdecydowane kroki, to znaczy przywrócić bezpieczne tłumiki. Brakuje też tego hałasu :/