Ostatni będą pierwszymi? - rozczarowania i pozytywne zaskoczenia w SGP
Ścisk w czołówce
Nie licząc Troy'a Batchelora i Chrisa Harrisa, wszyscy stali uczestnicy cyklu po dwóch rundach mają dwucyfrową zdobycz punktową. W czołówce - poza samotnym liderem Krzysztofem Kasprzakiem - panuje totalny ścisk. Na miejscach 3-6 jest aż czterech żużlowców z dorobkiem 22 punktów. Tuż za nimi z jednym "oczkiem" straty znajduje się Darcy Ward. Australijczyk, który przed sezonem był kandydatem numer 1 do tytułu mistrzowskiego już w pierwszej rundzie nabawił się kontuzji. Nie ukończył zawodów w Auckland, a do jego dorobku dopisano jedynie 5 punktów.
Jeden z Turbobliźniaków - pomimo urazu kolana i kciuka - straty zaczął odrabiać już w Bydgoszczy, kiedy to był bliski triumfu. Ostatecznie przegrał z Krzysztofem Kasprzakiem, ale do swojego dorobku dopisał cenne 16 punktów. W jego przypadku najważniejsze będzie całe i zdrowe odjechanie sezonu, bo Ward pomimo 14 "oczek" straty do lidera jest nadal jednym z kandydatów do mistrzowskiego tytułu.
-
tomas68 Zgłoś komentarzwdepną w samo gp i raczej nie da się z niego tak łatwo wyrzucić. Co do smoły miał fart że się dostał do 8 w Bydzi. Tai miał swoje 5 minut i własnie wszystko wraca na stary tor przeciętności. Znając życie gość nie obroni się przed wypadnięciem z grona uczestników ale jak już wiemy bsi pięknie mu sprezentuje dzikusa.