Takie mecze to wstyd dla Ekstraligi. Najwyższe porażki w historii rozgrywek
(16.05.2004) Apator-Adriana Toruń - RKM Rybnik 70:20 (50 pkt różnicy)
Zestawienie otwiera mecz, który rozegrany został dwanaście lat temu. W szóstej kolejce rundy zasadniczej Apator-Adriana Toruń podejmował na własnym obiekcie RKM Rybnik. Goście musieli radzić sobie bez swojego lidera, którym był Mark Loram. W składzie zabrakło również Romana Povazhny'ego.
Zespół z Torunia natomiast posłał do boju trójkę juniorów, w tym niedoświadczonego Arkadiusza Kalwasińskiego, który tylko w sezonie 2004 miał okazję do ligowych startów.
Polecamy: Kup żużlowy kalendarz ścienny na Nowy Rok! Dwie okładki do wyboru!
Nie przeszkodziło to ekipie gospodarzy w zdeklasowaniu rywali. Pierwsze punkty zawodnicy z Torunia stracili dopiero w trzeciej serii startów, kiedy ostatnie miejsce zajął wspomniany Kalwasiński. Później wyższość rywala musiał uznać jeszcze Tomasz Bajerski, a Adrian Miedziński zanotował defekt.
Co ciekawe, w rozegranym dwa tygodnie później rewanżu, rybniczanie, już z Povazhnym i Loramem w składzie, zwyciężyli 47:43. Po rundzie zasadniczej zajęli siódme miejsce. W drugiej fazie, choć zdobyli pięć punktów, nie zdołali utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Apator-Adriana Toruń - 70:
9. Wiesław Jaguś - 14+1 (3,3,3,3,2*)
10. Arkadiusz Kalwasiński - 2+1 (2*,0)
11. Piotr Protasiewicz - 15 (3,3,3,3,3)
12. Tomasz Bajerski - 10+3 (2*,2*,1,2*,3)
13. Jason Crump - 8+1 (3,2*,3)
14. Karol Ząbik - 12+3 (2*,2*,3,3,2*)
15. Adrian Miedziński - 9+3 (3,2*,2*,2*,d)
RKM Rybnik - 20:
1. Roman Chromik - 5 (1,1,2,1,0)
2. Marek Szczyrba - 1 (0,0,0,0,1)
3. Mariusz Węgrzyk - 5 (d,1,1,1,2)
4. Adrian Śmieja - 1 (1,d,d)
5. Rafał Szombierski - 5 (d,1,2,1,1)
6. Łukasz Romanek - 3+1 (1,1,0,1*,0)
7. Wojciech Druchniak - 0 (d,0)
-
Zainfekowany_ED Zgłoś komentarz1 liga Unia - KKż 75:14, Krosno było takie denne ze nawet nue umiało przegrac 5:1 wszystkich biegów i jeden umoczyło 5:0 haahahah
-
Zainfekowany_ED Zgłoś komentarzPytanie tylko skąd redaktor-geniusz wział "Marcina" Robackiego w Bydgoszczy ? :) Jak juz to Michał.
-
44 sezon w elicie Zgłoś komentarzŚwiętej Wieży ;)
-
elvis Zgłoś komentarzsyn tego goscia ktory przygotowal ten syf...i dobrze.Choc watpie zeby go to cos nauczylo. Chcieli sie utrzymac a punkty na mistrzu byly konieczne. Karma wrocila w Lesznie.
-
Stalowy Zgłoś komentarzNajciekawsze, że połowa wierzy, że KSM zmieniłby cokolwiek. Ot, wyprane mózgi polityczną poprawnością i urawniłowką.
-
yes Zgłoś komentarzdo 1984. Po wyniku 45-45 nie przyznano tytułu DMP.
-
Widzę Myszy Zgłoś komentarzKażdy mecz na Jancarzu z jednym wyjątkiem to wstyd dla dyscypliny.
-
Jack Young Zgłoś komentarz1 maja 1974, Stal Gorzów - Śląsk Świętochłowice 62:15 (tabela 13-biegowa)
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzsezon nie wróżą że będzie klub w PO.Lecz każdy prezes woła jedziemy w,,PO,,mydląc oczy fanom.Fan nie głupi i omamić się nie da,
-
pajac Zgłoś komentarzWstyd to jest w ogóle istnienie tej amatorskiej "ligi"
-
ANAHERA Zgłoś komentarzWstyd dla ekstraligi to zaproszenie do niej wlokniarza Częstochowa! Skur...yn mufasy ckm włókniarz czestochowa
-
dejwidZG Zgłoś komentarzPoza tym siedząc na stadionie nikomu nie przeszkadza jak jego drużyna wygrywa różnicą 30+
-
dejwidZG Zgłoś komentarzligą swiata barany z pgee i nc.