Potęgi powstają i upadają. Te kluby odrodziły się jak feniks z popiołów
Włókniarz Częstochowa
Nieczęsto w sporcie zdarza się aby urzędujący mistrz był jedną z najsłabszych ekip w lidze. Tymczasem polski żużel pamięta taką historię - wydarzyła się ona 20 lat temu. Włókniarz-Malma Częstochowa po zdobyciu swojego trzeciego złotego medalu DMP w 1996 roku, 12 miesięcy później zajął przedostatnie miejsce w tabeli i pożegnał się z polską elitą.
Pod Jasną Górą musieli przeżyć ciężkie rozczarowanie. Wydawało się przecież, że Włókniarz właśnie ustabilizował swoją pozycję w najwyższej klasie, tuż po koszmarnych latach 80., które częstochowianie niemal w całości spędzili na zapleczu. Przedostatnie miejsce w 1997 roku było tym bardziej trudne do zaakceptowania, że trzon mistrzowskiego składu pozostał niezmieniony - wciąż na wysokim poziomie jeździli Sławomir Drabik, Sebastian Ułamek i Joe Screen. - Może wkradł się wśród nas za duży luz? Nie wiem co się wydarzyło wtedy z tym zespołem - zastanawiał się po latach legendarny żużlowiec Lwów, Drabik.
Włókniarz nie mógł pogodzić się z jazdą w niższej lidze i po dwóch sezonach wywalczył upragniony awans. Stopniowo piął się w górę aż w 2003 roku - po jednym z najbardziej emocjonujących finałów w historii polskiego żużla - pokonał Apatora Toruń i wrócił na tron.
Częstochowianie ostatnio znów borykali się z problemami, można nawet stwierdzić, że najpoważniejszymi w historii klubu. Skutkowały one roczną karencją w 2015 roku. Teraz jednak Włókniarz znów jest w elicie i mocno walczy o wstanie z kolan. Pierwszy krok został wykonany, teraz czas na następne.
-
Remik Banaszkiewicz Zgłoś komentarzPolonia nigdy się odbuduje. Na pewno nie z tym właścicielem.
-
ZLOTOUSTY Zgłoś komentarzTen artykul jest nie wzlotem ale upadkiem autora.
-
getwellfan Zgłoś komentarzbarażach, a w następnym 2007 - wicemistrzostwo Polski.
-
UNIA LESZNO kks Zgłoś komentarzUNIA TEZ W LATACH 70!! HALO!!!
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzpowiedzieć..Pożyjemy zobaczymy.
-
P51 Zgłoś komentarzTylko dzięki tytanicznej pracy Pana Andrzeja Rusko Sparta znów jest na szczycie,słowa uznania należą się również innym,ale to głownie dzięki prezesowi Rusko jest teraz w Wts ok.
-
Blinku Zgłoś komentarzCholerna nieścisłość: Nigdy nie było chęci na Golloba we Wrocławiu
-
KACPER.U.L Zgłoś komentarzzgłoszą protest:))
-
elvis Zgłoś komentarzredaktor Wesoły sie przejezyczyl. Klub Włókniarz Czestochowa zbankrutowal.I juz go nie ma. Teraz powstal nowy klub...ktory z historia Lwów nie ma nic wspolnego...ale on to pewnie wie...:)
-
Cysio Zgłoś komentarzWszystkie potęgi prędzej czy później upadają, tylko Toruń wciąż TRWA(M) ;)
-
Donio Zgłoś komentarzHej pismaki naprawdę nie ma tematów, które warto poruszyć? Kto wam za te gnioty płaci?