Biało-Czerwony finał SEC. Polacy chcą zrobić to, czego nie udało się w Grand Prix

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Kacper Woryna - dzika karta

Teoretycznie gospodarz sobotniego finału, choć jego rodzinny Rybnik od Chorzowa dzieli około 50 kilometrów. 22-latek będzie mógł się jednak czuć jak u siebie z zapewne największą grupą kibiców na trybunach. Spośród Polaków ma też najwięcej do powiedzenia w kwestii jazdy na 370-metrowym torze, bo przed dwoma tygodniami brał udział w meczu przeciwko Reszcie Świata. Wynik wprawdzie nie był imponujący, bo kapitan ROW-u Rybnik zdobył tylko 4 punkty, ale przynajmniej liznął jazdy na Śląskim (wcześniej też miał okazję dłużej potrenować), więc ma już fundamenty w kwestii zachowania się na torze i obycia z ogromnym obiektem. Dla Woryny to drugie zaproszenie do Tauron SEC w roli "dzikiej karty". Przed dwoma laty na domowym torze przy Gliwickiej w Rybniku także brał udział w turnieju, który kończył europejskie mistrzostwa. Zdobył 6 punktów i zajął 9. miejsce, dlatego nie trudno zgadywać, że marzy mu się poprawienie wyniku i przy okazji lepszy start, jak niedawno w meczu reprezentacji. Rybniczanina nieśmiało upatruje się do roli tego, który może być w Chorzowie "czarnym koniem".

Kacper Woryna w 2018 roku
Tauron SEC nie startował
Liga polska ROW Rybnik (2,402)
Liga szwedzka Lejonen Gislaved (1,435)
Liga brytyjska Poole Pirates (1,721)

    Przypomnijmy, że rezerwę toru podczas finału Tauron SEC w Chorzowie będą pełnić dwaj juniorzy: Jakub Miśkowiak i Rafał Karczmarz.

Który z Polaków wypadnie najlepiej podczas Tauron SEC w Chorzowie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Kazimierz Klimek Zgłoś komentarz
    szanse na to, ze na podium stanie trzech Polakow sa prawie zerowe
    • yes Zgłoś komentarz
      Dla mnie jest to kolejna reklama tylko tych zawodów i robiącej ją firmy. Nie wiem dlaczego wstydzą się Indywidualnych Mistrzostw Europy? To tak jak gdyby ktoś robił wesele, a gadał
      Czytaj całość
      wkoło o swadbie :)