Ponad 320 tys. zł dla mistrza świata. Sprawdziliśmy, ile zawodnicy zarobili w Grand Prix
Wojciech Ogonowski
1. Tai Woffinden Wielka Brytania)
84 500 dolarów (ok. 320 255 zł)
Brytyjczyk trzeci raz w karierze sięgnął po tytuł indywidualnego mistrza świata. W dziesięciu rundach mistrzostw zarobił tylko o 3 tys. dolarów mniej niż zeszłoroczny mistrz Jason Doyle w dwunastu turniejach. Woffindenowi udało się wygrać aż cztery rundy (poprzednio tej sztuki dokonał Greg Hancock w 2011 roku) - w Warszawie, Horsens, Teterow i Toruniu.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (20)
-
CKM_fan Zgłoś komentarzco? Na logikę, uważacie, że każdy tak chętnie chce tam startować tylko dla złotego medalu IMŚ? Tak, ale kasa też musi się zgadzać.
-
GKS Polonia Zgłoś komentarzpieniądze adekwatne do popularności dyscypliny
-
M70 Zgłoś komentarzW średniej klasy turnieju tenisowym zwycięzca zgarnia większą kasę za wygraną!
-
Ghost Zgłoś komentarzZa te diamenty Zengi dostał porównywalnie do Woofiego za 12 turniejów GP :P
-
Franek___1991 Zgłoś komentarzDo tego banda hejterow sie cieszyla jak tylko cos nie wyszlo Nawrockiemu, zamiast cieszyc sie ze powstaje nowy turniej ktory moglby w przyszlosci konkurowac z GP
-
Lambo505 Zgłoś komentarz!
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzwynagrodzeń i nikt nie przebił.W tedy można powiedzieć był by tańszy sport żużlowy.
-
Manhattan Zgłoś komentarz2162,73 zł za pkt. Takie kwoty za pkt powinni płacić w ekstralidze. W przybliżeniu tyle za punkt dostają w lidze szwedzkiej.
-
MAS Zgłoś komentarzNiestety nie jest mi dane dowiedzieć się ile zarobiła pierwsza dziesiątka bo jakiś idioła myśli że znajdzie głupszego od siebie i bedę klikał 10 stron tego szmatławca.
-
Tomek Nowak Zgłoś komentarzPodobno najlepsza liga świata, podobno najlepsi zawodnicy, trenerzy, mechanicy. Tylko tytuł IMŚ...raz na 37 lat !!!
-
ADASOS2 Zgłoś komentarzWidocznie duuuużo, bo w przeciwnym wypadku mało kto walczyłby o awans do GP.