Łotysz, Szwed i cała plejada Polaków. TOP7 najlepszych ruchów w Nice 1. Lidze Żużlowej
Kacper Gomólski z Falubazu Zielona Góra do Wybrzeża Gdańsk
Podobnie jak Musielak i Pieszczek, tak i wychowanek Startu Gniezno ma za sobą kompletnie nieudany sezon na krajowym podwórku. Do Falubazu wędrował właśnie z Wybrzeża, gdzie był najjaśniejszym punktem w walce o powrót gdańskiego klubu na salony. Gomólski nie wykorzystał jednak okazji do zaistnienia w PGE Ekstralidze, choć z początku sezonu to na niego, a nie na Jacoba Thorssella, czy Martina Smolinskiego stawiał Adam Skórnicki. W Zielonej Górze wystąpił w zaledwie pięciu meczach i widmo jazdy w lidze niżej było nieuchronne. Gomólski wraca jednak na dobrze znany sobie rewir, choć miały pojawiać się pogłoski, że być może po latach z powrotem zawita do Gniezna. Ostatecznie wybrał inny kierunek, z kolei do Startu trafił były klubowy kolega (razem startowali w trzech) rudowłosego zawodnika, Oskar Fajfer.