Żużel. PGE Ekstraliga. Gigant Kołodziej. Takich występów w finałach play-offów nie było za wiele
Tomasz Janiszewski
2008, Unibax Toruń - Unia Leszno: Wiesław Jaguś
W poprzednim sezonie obydwa zespoły też mierzyły się ze sobą w finale Ekstraligi. Wtedy górą była Unia. Minął rok, Unibaksowi udało się w wielkim stylu zrewanżować, a główną rolę odegrał w tym filigranowy wychowanek Apatora. Na torze w Lesznie Anioły przegrywały już 21:27. Ducha walki tchnął w drużynę Jaguś, który w dwóch kolejnych biegach przywiózł z Ryanem Sullivanem i Chrisem Holderem podwójne wygrane. Unibax zaczął uciekać gospodarzom, jej krajowy lider szalał dalej i na koniec miał na koncie 16 punktów i dwa bonusy. Torunianie wygrali 49:41 i tydzień później cieszyli się z drużynowego mistrzostwa Polski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Finał w pigułce. Dominacja Fogo Unii Leszno potrwa
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
-
Artur STELMET FALUBAZ Zgłoś komentarzKoldi jak wino,im starszy tym lepszy
-
Eda Unia Zgłoś komentarzTak dla przypomnienia Koldi to IMP. Brawo janek
-
Goldi Zgłoś komentarzszkoda, że w GP tak cienko, ale ligowiec super
-
Dobry-men Zgłoś komentarzWszyscy narzekają, a każdy by chciał mieć takiego Kołodzieja w swojej drużynie
-
WilkiDMP2025 Zgłoś komentarztak tak! niech w GP to pokaże. !!!
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzJanuszowi wyszedł mecz .Sprzęt dopasowany można śmigać.
-
Hammond Zgłoś komentarzWitam Dlaczego ten Superr Dobry Żużlowiec
-
piasek27 Zgłoś komentarzGigant Koldi ostatnie G.P. 00000 hehehe
-
Przemator Zgłoś komentarzbylem na tym finale torun-czestochowa i pamietam, ze faktycznie wszyscy mysleli, ze torun to odrobi. jeden z moich pierwszych razow na stadionie zreszta.
-
Bob Kraków Zgłoś komentarzKoldi is the best