Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców: Hat-trick Fogo Unii Leszno. Zmiany w regulaminie i transferowe ruchy Falubazu
5. Żużel. Oficjalnie: Adrian Miedziński z dziką kartą na Grand Prix Polski w Toruniu (74 komentarze)
5 października w finałowej rundzie cyklu Speedway Grand Prix w Toruniu z dziką kartą wystąpi Adrian Miedziński. Zawodnik w tego typu startach zdobył już spore doświadczenie, bowiem ścigał się na toruńskiej Motoarenie, na tych samych zasadach, co pełnoprawni uczestnicy w latach 2010, 2013 i 2014.
"Decyzja "trochę" dziwna z całym szacunkiem. Fakt bycia wychowankiem to jedno, ale poziom sportowy to drugie. W tym wypadku Smyk, Drabik czy Kubera daliby chyba publiczności więcej emocji. No, ale z drugiej strony jest to zagrywka dość ciekawa i przede wszystkim dająca informację o tym gdzie w przyszłym roku będzie śmigał Adrian. Nie sposób jednak nie zauważyć tego chaosu w Toruniu bo wystarczy przypomnieć sobie jak było rok temu z dziką kartą..." - napisał "fabioGKM".
ZOBACZ WIDEO: Stal jest już po słowie z Kasprzakiem. Ucieczki z Gorzowa raczej nie będzieMoja opinia: Adrian Miedziński zna Motoarenę, jak własną kieszeń. W 2013 roku rundę z cyklu Speedway Grand Prix w Toruniu wygrał, pokonując w finale samego Grega Hancocka. Swój tegoroczny występ na toruńskim owalu w 4. rundzie PGE Ekstraligi również może zaliczyć do tych udanych. Zawodnik w tym spotkaniu zdobył dla forBET Włókniarza Częstochowa 9 punktów (2,2*,2,w,3). Taką samą liczbę "oczek" uzyskał również w finale TAURON SEC w Toruniu, rozegranym 27 lipca (3,2,3,1,w).
Następna "dziewiątka" w tym roku na Motoarenie może dać mu kolejny półfinał Grand Prix Polski. Mawiają przecież, że do trzech razy sztuka. Toruń kusi swojego wychowanka, który będzie miał okazję przypomnieć sobie, jak to jest ścigać się przy aplauzie miejscowej publiczności.
-
KACPER.U.L Zgłoś komentarzwspomnę,i o tym bijącym się w piersi liderze tejże ekipy.I,tylko jednej ekipie udało się uciszyć tego Smoka potwora o dziwo bez buńczucznych zapowiedzi o swojej sile rażenia.Do tej pory jeszcze się zastanawiam się jakim cudem to mogło się wydarzyć.Ktoś podłożył kłody pod nogi Hybrydzie?Zeszło powietrze?:)Hmmm...puszka Pandory.Puentując żądam wymagam tego KSM-u.Janek byczy ekspert Pan Krzystyniak sprawę przemyśli,i nawet on będzie za tym KSM.Potem Cegła,i inni.Pójdzie już z górki:)
-
Nowy w mieście Zgłoś komentarzArtykułom na 7 stronach mówię NIE!
-
pz0 Zgłoś komentarzdobija. Ciekawe co stoi za kulisami ostatnich osiągnięć tego portalu
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzJeżeli dwa ostatnie kluby w takiej pozycji jakiej się znalazły po sezonie zasadniczym lepszej pozycji już nie wywalczą jazdą podzielonej lidze jak pan sugeruje, lepiej ligę powiększyć ,Którą już 3 razy powiększali i wrócili 10 do 8 zespołów gdyż się taki model ligi nie opłacał. Temat regulaminu juniorki nie ruszać niech zostanie tak jak jest pod spodem jeden fan napisał post w tym temacie co może się wydarzyć przy takim regulaminie ma słuszność.
-
Anty Asfalt Zgłoś komentarzdrużynie z Wrocławia?
-
-Stan- Zgłoś komentarzorganizację zawodów, wypłaty za punkty dla zawodników, a dochody sponsorskie pozostaną na tym samym poziomie. Nie wiadomo jakie zdanie w tej sprawie miała by telewizja.Każda reorganizacja jest łatwa, tylko jaki może być skutek finansowy.