Żużel. Warto stawiać na młodzież. Ci zawodnicy mogą być przyszłością dyscypliny
Mateusz Kozanecki
Kye Thomson (Australia)
Podobnie jak Mathias Nielsen w przyszłym sezonie wkroczy w wiek seniora, ale mimo to warto mu się przyjrzeć. Co ciekawe, Australijczyk na stałe przebywa w Europie, ale nie w Wielkiej Brytanii jak większość jego rodaków, a w Danii i to tam nabiera doświadczenia w Division 1. Kilka razy błysnął, a najlepiej pojechał 10 czerwca, kiedy w Herning wywalczył komplet punktów, zostawiając w pokonanym polu kilku utalentowanych Duńczyków. Przykład Jaimona Lidseya, Liama Maya czy Keynana Rew pokazuje, że australijski kierunek jest korzystny.
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
Laszlo84 Zgłoś komentarzJest jeszcze trzech młodych zdolnych żużlowców o których redaktor nawet nie wspomniał
-
masss Zgłoś komentarzpod swoje skrzydła można ich wziąsc i pozwolić startowac w juniorskich turniejach ale nie majstrowac przy regulaminie
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzJak najbardziej należy stawiać na młodzież, Tylko na swoich ,Obcych juniorów niech szkoli każda federacja oraz klub w którym zawodnik jedzie.Polacy niech się zajmą własnymi adeptami,