Żużel. Transfery rybnicko-częstochowskie. Kacper Woryna nie jest pierwszy i nie będzie ostatni
Krzysztof Mrozek - pomagał Marianowi Maślance, został prezesem w Rybniku
Sama osoba prezesa Krzysztofa Mrozka również jest ciekawa, bo swego czasu działał on w klubie z Częstochowy, gdzie pomagał prezesowi Marianowi Maślance. W tamtym okresie Mrozek nie chciał mieć do czynienia z działaczami prowadzącymi ówczesny RKM Rybnik.
Gdy sport żużlowy w Rybniku potrzebował nowego otwarcia, Mrozek podjął się misji tworzenia nowego klubu. Jednym z jego doradców został... Maślanka, który w tamtym okresie zrezygnował z pracy na rzecz Włókniarza.
Dobre relacje na linii Włókniarz-ROW powodowały, że odradzające się "Rekiny" w II czy I lidze korzystały z niektórych zawodników spod Jasnej Góry. Na pozycjach juniorskich pojawili się m.in. Marcin Bubel oraz Oskar Polis. Prezes Maślanka nakłonił też Mrozka do transferu doświadczonego Sebastiana Ułamka, który jest jednym z najbardziej utytułowanych wychowanków w historii Włókniarza.
-
Bathory Zgłoś komentarzO ile na pominięcie w artykule Kowolika czy Padowskiego można przymknąć oko, to brak wzmianki o braciach Skupieniach uważam za skandal! :D