F1. GP Wielkiej Brytanii. Wygrani i przegrani. Hamilton już może mrozić szampana. Marzenia Bottasa wybuchły wraz z oponą

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Wygrany: Pierre Gasly 

Cichy bohater GP Wielkiej Brytanii. Walka w środku stawki F1 jest w tym roku niezwykle zażarta, przez co występy Pierre'a Gasly'ego mogły zostać niezauważone. Tymczasem Francuz musi się mierzyć ze sporą ilością pecha, bo bolid Alpha Tauri nie jest kuloodporny i już kilkukrotnie utrudniał życie Gasly'emu.

W GP Wielkiej Brytanii w bolidzie wszystko zagrało jak należy, a Gasly pokazał, że w takich warunkach stać go na sporo. Szybko awansował do czołowej dziesiątki, a potem był w stanie przedrzeć się aż na siódme miejsce, czym wyrównał swój najlepszy tegoroczny wynik.

Czy dominacja Mercedesa jest szkodliwa dla F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Nysz Zgłoś komentarz
    Do wygranych dodałbym jeszcze Renault. Kawał punktów przywieźli i gdyby Hamilton stracił tę oponę jedno okrążenie wcześniej, to mieliby nawet Ricciardo na podium.