F1. GP 70-lecia. Wygrani i przegrani. Red Bull zawstydził Mercedesa. Alfa Romeo ma nad czym myśleć

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Wygrany: Charles Leclerc 

Niewiele brakowało, a kierowca Ferrari znów znalazłby się na podium, co przy obecnej formie włoskiego zespołu jest wielkim wyczynem. - To czwarte miejsce jest niczym zwycięstwo - mówił Leclerc po zakończeniu GP 70-lecia, a te słowa wiele mówią na temat dyspozycji i potencjału Ferrari.

Leclerc zdaje się być jedynym pozytywem obecnej kampanii w wykonaniu Ferrari, a kibicom ekipy z Maranello pozostaje żałować, że bolid SF1000 nie jest bardziej konkurencyjny, bo wtedy 22-latek mógłby toczyć wyrównane pojedynki z Verstappenem czy Hamiltonem.

Czy jesteś rozczarowany postawą Alfy Romeo w tym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • waldzior Zgłoś komentarz
    Mercedes przegrany? A niby czemu? Muszą ciągle wygrywać? Bez jaj. Williams najbardziej przegrany bo mają lepszy bolid niż rok temu, ale kierowcy frajerzy zamiast utrzymać albo poprawić
    Czytaj całość
    pozycję z kwalifikacji to ciapy dwa ostatnie miejsca standard.