Ligowy barometr: kto w górę, kto w dół?
Tarnobrzeżanie są jedną z dwóch ekip w PLK, które wciąż pozostają bez zwycięstwa. Podopieczni Zbigniewa Pyszniaka walczą, starają się, ale to wciąż za mało, by cieszyć się z premierowej wygranej w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Tak chociażby było ostatnio w Radomiu. Goście prowadzili nawet z faworyzowaną Rosą, ale proste błędy kosztowały ich zwycięstwo.
- Szkoda tego meczu. Moim zdaniem nie wykorzystaliśmy końcówki drugiej kwarty, bo prowadząc ośmioma-dziewięcioma punktami nie utrzymaliśmy lub nawet nie powiększyliśmy przewagi, a zmniejszyła się ona do czterech-pięciu punktów - mówi Pyszniak.
Przed Siarką spotkanie z liderem PLK, Polskim Cukrem Toruń, a później seria trzech meczów wyjazdowych - Trefl, King i Polpharma. Czy tarnobrzeżanie będą mogli cieszyć się z wygranej?
-
tanaka Zgłoś komentarzA gdzie jest Rosa w tym zestawieniu ? Moim zdaniem też jest bęc .
-
marleyy Zgłoś komentarzco prawda Toruń liderem, ale PGE robi najwieksze wrażenie. dzisiaj rozjadą PGE Turów