Oni zapracowali na swoją szansę w PLK

Jakub Artych
Jakub Artych
Łukasz Wilczek jest mózgiem Legii

Łukasz Wilczek (Legia Warszawa) - prawdziwy mózg drużyny

Rozgrywający znany jest ze swojego wybuchowego charakteru, który czasami przysparza mu wielu kłopotów. Kapitan Legii Warszawa słynie jednak z wielkiej ambicji i determinacji w grze, która dla każdego trenera jest bezcenna.

Łukasz Wilczek bardzo blisko ekstraklasy był w 2014 roku, jednak włodarze Polskiego Cukru Toruń nie zdecydowali się wówczas zaufać rozgrywającemu. Tego problemu Wilczek nie ma w Legii, w której odgrywa pierwszoplanowe role. Po ewentualnym awansie kapitan z pewnością nie zejdzie z okrętu.

Czy kluby PLK powinny sięgać po graczy z I ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • Ziomuś 30 Zgłoś komentarz
    klub emerytowanych byłych PLKców. Pewnie zastąpią tych którzy już mają po 40 lat i mimo że będą im proponować kontrakty to już nie będą w stanie i w PLK odejdą ci co mają 40 lat
    Czytaj całość
    i przyjdą ci co mają 38...
    • marrey Zgłoś komentarz
      nic dodać nic ująć, ale przepis o dwóch Polakach robi swoje :)
      • Gabriel G Zgłoś komentarz
        Artykuł ma wątpliwy sens a dobór zawodników jest przynajmniej dziwny bo większość wymienionych już w PLK była i sobie nie poradzili. Szczerze mówiąc to i w samej PLK są gracze -
        Czytaj całość
        rzekłbym - mało ekstraklasowi.
        • powiadomiony Zgłoś komentarz
          Normalnie same prospekty :)))
          • kemot06 Zgłoś komentarz
            A z graczy, którzy jeszcze nie grali w PLK to kto powinien tam zagrać, spróbować sowich sił w najwyższej klasie?