Szykują się wielkie transfery w NBA. Gwiazdy mogą zmienić kluby

Jakub Artych
Jakub Artych

Kyrie Irving (New York Knicks)

Magia Hollywood i gry w Los Angeles działa na wyobraźnie wielu koszykarzy w NBA. Na początku roku taki scenariusz zakładał Kyrie Irving, który chciał występować w jednej drużynie z LeBronem Jamesem. Obaj znają się jak łyse konie. W 2016 roku poprowadzili Cleveland Cavaliers do pierwszego w historii miasta triumfu w NBA.

To nie Los Angeles Lakers, a New York Knicks mogą być jednak nowym klubem koszykarza z Australii. Wszystko zależy jednak od decyzji Kevina Duranta z Golden State Warriors. "Jeżeli Durant trafi do Nowego Jorku, Kyrie zgodzi się także bez wahania na ofertę Knicks" - czytamy w "ESPN", a portal "The Athletic" idzie o krok dalej: "Durant i Irving już rozmawiają między sobą, który z nich pierwszy podpisze kontrakt".

Ile gwiazd wybierze latem nowe kluby?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • Oko Na Maroko Zgłoś komentarz
    T. Harris nie zagaral ani jednego meczu dla Lakers... o czym wy piszecie ludzie?!?
    • Robert Wąworek Zgłoś komentarz
      Do poprawki : 1. "Tobias Harris, który rozgrywał świetny sezon w Los Angeles Lakers" - no raczej grał w Clippersach 2. Isaiah Thomas jest graczem Denver Nuggets
      • Geographic Zgłoś komentarz
        Co za bzdury o Kyriem Irvingu.. Przecież on odszedł z Cavs bo nie chciał być w cieniu LeBrona. Chciał być liderem zespołu, a z Jamesem w składzie nie ma na to opcji, to gdzie Kyrie do
        Czytaj całość
        Lakers...
        • jaet Zgłoś komentarz
          To, że AD nie trafił do Lakers podczas trade deadline, nie znaczy że nie trafi po sezonie. Pelicans raczej uciekła inna poważna opcja, czyli Celtics. Tam pożegnają Irvinga i zaczną
          Czytaj całość
          budować na Tatumie. W grze zostaje jeszcze ew. New York, ale tylko jeżeli trafią w drafcie Ziona i go zamienią, inaczej bez szans. Na ten moment Lakers są moim zdaniem najbliżej.