Miliony wyrzucone w błoto - 10 największych transferowych wpadek Legii Warszawa
Krakowianin to jeden z najlepiej wyszkolonych technicznie zawodników, jacy w XXI wieku grali w ekstraklasie. Był jednym z liderów Cracovii, która w 2004 roku po 20 latach przerwy wróciła do ekstraklasy i w najwyższej lidze radził sobie jak weteran, choć miał tylko 24 lat i rozgrywał debiutancką rundę na najwyższym szczeblu. Niedługo później został reprezentantem Polski i wziął nawet udział w MŚ 2006.
Rok później Legia wypożyczyła go z Cracovii, a po sezonie 2007/2008 zdecydowała się na wykupienie go. Operacja pochłonęła ponad dwa miliony złotych, ale Giza nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Poza tym źle czuł się w Warszawie i nie potrafił zaaklimatyzować się w specyficznej szatni Legii. Na początku października 2010 roku rozwiązał kontrakt z klubem i wrócił do Cracovii.
-
kris11212 Zgłoś komentarztak robią małe klubiki za granicą wpuszczają młodzików żeby się rozegrali . A u nas zawsze mówi trener masz czas jesteś młody i tak do 24 lat. A później taki zawodnik jest za stary i nikt go nie chce za rozsądne pieniądze.Legia ma szkółkę to niech z niej bierze zawodników .
-
grzesb Zgłoś komentarzgościu ciemnej karnacji z Zagłębia i już znawca tematu, znany na forum jako "Białe Legiony" upiera się przy swoim ale cóż gdyby nie imbecyle świat byłby smutny.
-
Rafix95 Zgłoś komentarzW Bośni i Hercegowinie nie ma Ekstraklasy :)