EHF Euro 2016: Redaktorzy zdecydowali. To będą ich mistrzostwa!

 Redakcja
Redakcja

Na co stać reprezentację Polski?

Polskich kibiców oczywiście najbardziej interesuje to, jak na rozgrywanym przed własną publicznością turnieju zaprezentuje się reprezentacja Polski. Dla Biało-Czerwonych w walce o awans do półfinału w pierwszej fazie grupowej kluczowe będzie spotkanie z Francją, natomiast w drugiej prawdopodobnie z Chorwacją. Polacy nie mogą sobie także pozwolić na stratę punktów w pojedynkach z teoretycznie słabszymi rywalami, jak Macedonia czy Serbia.
 
- Porażkę z Francją można nawet wkalkulować w rozrachunek. Za to w drugiej fazie czekają nieobliczalni Norwegowie i Islandia oraz odmieniona Chorwacja. To łatwiejsi przeciwnicy niż zespoły z drugiej połówki drzewka turniejowego. Liczę, że polska publiczność poniesie Polaków i będzie półfinał. W strefie medalowej może zdarzyć się wszystko - uważa Marcin Górczyński.

- Co do reprezentacji Polski mam mieszane uczucia. Na poprzednim turnieju rangi mistrzowskiej miałem małe nadzieje na sukces, a jednak wolą walki, ogromnym sercem, poświęceniem i szczęściem, dali radę i wywalczyli medal! Tym razem czuję podobnie. Patrząc na mecze kontrolne, brakuje stabilności, są przestoje, momenty świetne i fatalne. Pamiętać jednak należy o dwóch rzeczach - turniej gramy u siebie, polscy kibice są najlepsi na świecie, a w kadrze jest kilka gwiazd najwyższej rangi, które mogą pociągnąć zespół, dać sygnał do walki. Mowa tu o ikonach reprezentacji - Szmalu, braciach Jureckich, Bieleckim itd. Liczę, że dzięki temu nadrobimy braki, a wynik zaskoczy niedowiarków. Oby tak było! - liczy Łukasz Wojtczak.

- Biało-Czerwonych stać na wszystko, nawet na grę w finale. Połówka Polaków w walce o czołową czwórkę jest moim zdaniem łatwiejsza. Nasi powinni sobie poradzić z Macedonią, Serbią oraz wszystkimi zespołami z trójki Islandia, Białoruś, Norwegia. O awansie do półfinału zadecydują ich starcia z Francją oraz Chorwacją. Mecz przeciwko temu drugiemu rywalowi będzie dla Polaków najważniejszym w pierwszych dwóch fazach turnieju - dodaje Wiktor Gumiński. 

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
  • zielin Zgłoś komentarz
    Redaktorzy czyli kto? szypnicka, bromboszcz czy kołsut? No nie róbmy jaj, przecież to marne redaktorki. W dodatku ślepi.
    • sonszaj Zgłoś komentarz
      Kiedy się zaczęły mistrzostwa, skoro Norwegia, Islandia i Chorwacja są w II fazie, jak to napisał "redaktor". Ale Pan hbll namieszał. Hiszpania w obu półfinałach, Dania w półfinale,
      Czytaj całość
      ale poza 4 i zespoły, które mają nie wyjść z grupy na 4 miejscu
      • into the vortex Zgłoś komentarz
        Przyznam się szczerze, że gdy była nadzieja, że zagrają i Jurkiewicz i Tkaczyk to myślałem nawet o złocie dla Polski.
        • into the vortex Zgłoś komentarz
          Dla mnie równie mocna co Francja będzie Hiszpania, zespół praktycznie bez słabego ogniwa (jedynie zastanawiam się kto będzie dawał odpocząć Victorowi Tomasowi na skrzydle). Jak mam
          Czytaj całość
          się bawić w przewidywania to: GR A: Francja, Polska, Macedonia GR B: Chorwacja, Islandia, Norwegia GR C: Hiszpania, Słowenia, Szwecja GR D: Dania, Rosja, Węgry Czyli gralibyśmy z Chorwatami o półfinał. Załóżmy pozytywny scenariusz, że wychodzimy z drugiego miejsca. Wolałbym w półfinale grać z Duńczykami, ale chyba jednak Hiszpanie wygrają tamtą część drabinki, wówczas tak jak pisał hbll - w finale Francja-Hiszpania, w meczu o 3 my z Duńczykami i wg mnie nie stoimy na straconej pozycji. Zakładam jednak, że w drugiej części drabinki może dojść do jakiejś niespodzianki i np. Duńczycy odpadną kosztem Słowenii lub Szwecji (wcześniej myślałem, że mocni będą Węgrzy, ale brakuje mi w tej kadrze chociażby Balogha, Csaszara, wg mnie oni będą mieć problem aby zająć drugie miejsce w grupie D). Oczywiście jest też czarny scenariusz, że my przegramy decydujący mecz z Chorwatami, wtedy zagramy o piąte. Oby nie.
          • hbll Zgłoś komentarz
            Chciałoby się, żebyśmy to my wreszcie wygrali turniej mistrzowski, ale logika podpowiada, że będzie tak: Grupa A: 1. Francja, 2. Polska... Grupa B: 1. Chorwacja, 2. Norwegia... Grupa C: 1.
            Czytaj całość
            Hiszpania, 2. Szwecja / Niemcy / Słowenia Grupa D: 1. Dania, 2. Węgry I w drugiej fazie: Grupa A: 1. Francja 2. Polska 3. Chorwacja... Grupa B: 1. Hiszpania 2. Dania... Półfniał: 1. Polska - Hiszpania 2. Hiszpania - Dania O 3 miejsce: Polska - Dania Finał: Francja - Hiszpania --- Moje typy: 1. Hiszpania 2. Francja 3. Polska 4. Szwecja / Niemcy / Węgry / Słowenia --- Gdybyśmy wygrali naszą grupę A w pierwszej fazie, to moim zdaniem realny byłby finał. Jeśli jednak w półfinale trafimy na Hiszpanów, to może być ciężko, bo to najbardziej niewygodny dla nas rywal. Zresztą przed ME 2016 są moim faworytem. Wiadomo, że możemy dać plamę i przegrać nawet wszystko - ale wierzę, że zajdziemy daleko i będziemy grać w Krakowie do samego końca turnieju.
            • daniol Zgłoś komentarz
              Pewnie Polska odpadnie w polfinale jak wszyscy
              • cop Zgłoś komentarz
                Moje typy,na Polaków nie liczę wcale.Medalisci to Francja,Hiszpania,Chorwacja,Dania,Szwecja,Islandia,,ktoś z tych drużyn .,kolejność może być różna,ja stawiam na Hiszpanię,i
                Czytaj całość
                Francję..Polacy w najlepszym układzie 7-8 miejsce.
                • Mariusz7 Zgłoś komentarz
                  Z prawie niczym nie mogę się zgodzić. Największymi przegranymi mistrzostw mogą być Niemcy i uważam, że to oni nie wyjdą z grupy C. Z kolei czarnym koniem mogą okazać się Słoweńcy,
                  Czytaj całość
                  ale wątpię czy dojdą do półfinału chociaż z czwartego koszyka znaleźć się nawet w szóstce wychodząc z grupy śmierci byłoby to sporym sukcesem. Czuję również, że Trójkolorowi znajdą się poza strefą medalową za czym idzie Karabatić nie otrzyma MVP, a to rozegra się miedzy Dzidziusiem, Hansenem i Canellasem, a odkryciem turnieju może być ten młody Nilsson, Dissinger i Bodo.
                  • Viran Zgłoś komentarz
                    Francja w turnieju przed ME wysoko wygrała z Dania, ograła Norwegów, a z Katarem wrawdzie przegrała, ale w pewnym momencie prowadzili pięcioma bramkami gdy Onesta zaczął
                    Czytaj całość
                    eksperymentować. Francuzi mogą mieć kontuzje, ale Kounkoud, Fabregas czy Remili to najbardziej utalentowani młodzi zawodnicy w Europie. Ilu jesteście w stanie wskazać 20-latków jak Remili na prawej połówce, rzucających mnóstwo bramek w takiej lidze jak francuska LNH? Jeżeli przyjadą zmotywowani na ten turniej - to są głównym faworytem, zwłaszcza, że Porte po kontuzji świetnie gra w ostatnim sezonie w Tuluzie, a w sparingach najlepszym Francuzem był Mahe.