Startują XXXII Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Oto nasze największe nadzieje na medale

Grzegorz Wojnarowski
Grzegorz Wojnarowski
Na pierwszym planie Michał Kubiak, kapitan reprezentacji Polski siatkarzy. Za nim Fabian Drzyzga, Mateusz Bieniek i Dawid Konarski

Reprezentacja Polski siatkarzy

Występ drużyny Vitala Heynena będzie dla nas głównym punktem olimpijskiego programu. Mistrzowie świata z 2018 roku nie ukrywają, że chcą przywieźć z Japonii złoto. Tak mocnej reprezentacji, i to nie tylko w siatkówce, w jakimkolwiek sporcie zespołowym, nie wysyłaliśmy na igrzyska od lat.

Michał Kubiak, Bartosz Kurek, Wilfredo Leon i inne gwiazdy polskiej drużyny maja powtórzyć osiągnięcie ekipy Huberta Jerzego Wagnera z 1976 roku. W fazie grupowej Polacy zmierzą się z Japonią, Włochami, Kanadą, Iranem i Wenezuelą. We wszystkich tych spotkaniach będą faworytami. Schody zaczną się od ćwierćfinału, który od igrzysk w Atenach jest dla naszej siatkówki etapem nie do przejścia. Jednak jeśli nie teraz, to kiedy?

Najgroźniejszymi rywalami zespołu Heynena w drodze po złoto będą Brazylijczycy, Amerykanie i Rosjanie. Cztery bardzo mocne ekipy i tylko trzy miejsca na podium, zatem ktoś wyjedzie z Tokio mocno niezadowolony. Jesteśmy jednak przekonani, że tym razem nie będą to Polacy. O ile naszym siatkarzom będzie dopisywać zdrowie. Szczęście załatwią sobie sami.

ZOBACZ WIDEO: Dominika Kossakowska zdradza kulisy dramatu pływaków. "Informacje dopływały do nas z mediów"
Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)