Tokio 2020. Jeden wielki lider, dwa odrodzenia, ale ciągle nie wszystko funkcjonuje idealnie

Arkadiusz Dudziak
Arkadiusz Dudziak

Przyjmujący: 

Wilfredo Leon - 4,5

Aleksander Śliwka - 4 

Michał Kubiak - bez oceny

Kamil Semeniuk - bez oceny

To był dobry mecz naszych przyjmujących. Wilfredo Leon dawał radę w ofensywie, był pierwszym wyborem Fabiana Drzyzgi. Popełnił wprawdzie kilka błędów w ataku, jednak nie zawsze to była jego wina. Z kolei Śliwka zaprezentował się o wiele lepiej niż w sobotę, zdecydowanie pewniej atakował, dołożył także punktową zagrywkę. Jego przyjęcie mogłoby być jednak lepsze.

Bardzo może cieszyć powrót Michała Kubiaka, który pojawił się na kilka końcowych akcji spotkania. Wskazuje to na to, że z jego zdrowiem jest coraz lepiej. Z kolei Kamil Semeniuk pojawiał się jedynie na krótkich zmianach zadaniowych.

Czy Polacy swoją grupę na IO?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)