Lorenzo, Rossi, Marquez i Pedrosa z kończącymi się kontraktami. Ciekawy okres transferowy w MotoGP

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Valentino Rossi jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem w całej stawce mistrzostw. W tym roku Włoch skończy 37 lat, ale nie myśli jeszcze o zakończeniu kariery. Marzeniem "Doctora" jest dziesiąty tytuł mistrzowski i poprawienie niektórych rekordów. Dlatego tak bardzo włoski motocyklista przeżył przegraną batalię o tytuł z Lorenzo w minionym sezonie.

Rossi w tym roku po raz kolejny rzuci wyzwanie Lorenzo i pozostałym zawodnikom. - Jeśli popatrzymy na rozwój człowieka, to pomiędzy 36. a 37. rokiem życia nie ma wielkiej różnicy. Dlatego nie martwię się tym, że będę o rok starszy - mówił włoski motocyklista przed paroma tygodniami. 

Jeśli Rossi będzie konkurencyjny i będzie w stanie walczyć o zwycięstwa, to należy się spodziewać kolejnego przedłużenia umowy. Włoch jest kurą znoszącą złote jaja dla zespołu - chociaż przegrał batalię o tytuł przed rokiem, to Yamaha i tak sprzedaje dziesięć razy więcej gadżetów w barwach Rossiego niż Lorenzo. Wielu kibiców przychodzi na trybuny wyłącznie dla Włocha, co było widać w minionym sezonie, gdy wzrost formy Rossiego doprowadził do rekordowej frekwencji na niektórych wyścigach. Dlatego należy się spodziewać, że dopóki "Doctor" będzie w stanie walczyć o czołowe miejsca, dopóty jego miejsce w MotoGP będzie bezpieczne.

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)