Te drużyny wiedzą, co czuła Sparta. Mimo pewnego prowadzenia, przegrywały mecze

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki

(10.07.2009) Caelum Stal Gorzów - Unibax Toruń 44:45

Spotkanie, które udało się rozegrać dopiero za trzecim razem. W pierwszym meczu, który odbył się w Toruniu, Unibax zwyciężył 50:40. W rewanżu torunianie postawili swoim rywalom trudne warunki. Po rozegraniu dziewięciu wyścigów było 27:26 na korzyść Caelum Stali. Później, za sprawą podwójnej wygranej pary Okoniewski - Karlsson, przewaga gospodarzy wzrosła. Przed wyścigami nominowanymi gorzowianie prowadzili różnicą siedmiu punktów.

W biegu czternastym kierownictwo Unibaksu skorzystało z podwójnej rezerwy taktycznej, w ramach której na torze pojawili się Wiesław Jaguś i Chris Holder. Ta dwójka miała wystąpić również w ostatnim wyścigu. Zmiana się powiodła i dała torunianom podwójne zwycięstwo. Aby wygrać w całym meczu Unibax potrzebował jednak kolejnego triumfu na 5:1. Po starcie było 4:2 dla gospodarzy, ale na dystansie goście przedarli się na dwa pierwsze miejsca, ustalając wynik na 45:44 dla klubu z Torunia.

Czy byłeś zaskoczony postawą Cash-Broker Stali w drugiej części meczu we Wrocławiu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Franka Zgłoś komentarz
    Czym tu być zaskoczonym. Czy ci pseudo eksperci z SF nie potrafią ocenić potężną siłę seniorów Stali? Chyba że są ślepi. Po to stal postawiła na potęgę seniorów żeby
    Czytaj całość
    wychowankiwie juniorzy mogli się doszkolic w bojach ekstraligi. Kazda para seniorska jest w stanie wygrać z namjepszymi nieważne czy u siebie czy na wyjeździe. Kwestią tylko czasu jest dopasowanie motoru na wyjeździe do warunków torowych i to właśnie zrobili w drugiej części meczu gdzie Spartanie nie mieli już nic do piwiedzenia. Przy koncu zezonu juniorzy będą śmigać aż miło będzie popatrzeć. Jeśli się mylę to niech ktoś mnie uświadomi ze się mylę i nie tylko ja. Pisanie ze POZORNIE jest coś pod kontrolą to jakaś bzdura. W sporcie nie ma pozorów tylko musi być pełna koncentracja do ostatniego gwizdka
    • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
      Jak już wcześniej się wypowiadałem .Wygrywając taką dużą różnicą punktową.aby na koniec przegrać jednym punktem biegowym To wstyd.
      • wokie Zgłoś komentarz
        Drobna uwaga do remisu we Wrocławiu doprowadził sullivan z Wardem a nie holderem :)