Żużel. Czarna lista prezesów. Po nich trzeba było sprzątać bałagan i zaczynać praktycznie od zera
Trzeba na wstępie przyznać, że Ostrów nie miał dobrej passy jakby popatrzeć kilka lat wstecz. Stworzenie czegoś od podstaw było karkołomnym zadaniem, zważywszy na to, że najpierw należało zapukać do sponsorów, których zaufanie było mocno nadszarpnięte.
Z tego względu Ostrów nie był zbyt przyjaznym gruntem pod postawienie nowych i solidnych fundamentów, a mimo to początkowo Wodniczak nieźle sobie poczynał z prowadzeniem klubu. Wcześniej musiał sobie radzić z debetem w kasie pozostawionym przez działaczy Klubu Motorowego.
Podjął się tego wyzwania, ale w końcu i on przed sezonem 2016 wywiesił białą flagę. Gwoździem do trumny był finał 1. LŻ i zakończona skandalem konfrontacja z Lokomotivem Daugavpils. To na zawodach w Ostrowie doszło do awantury, w trakcie której Wodniczak powiedział do trenera ŻKS-u Marka Cieślaka słynną już frazę "ty pijaku, jesteś skończony, wyliż mi buta", sugerując zarazem, że szkoleniowiec prowadził drużynę w stanie wskazującym.
Niedługo potem skończona była ale Ostrovia. Drużyna przegrała dwumecz z Łotyszami, a później poległa także w barażach (na rewanż ekipa udała się oszczędnościowym składem). Wodniczak utrzymywał, że miał dogadanych partnerów, z którymi podpisałby sponsorskie kontrakty, gdyby ostrowianie zwyciężyli z Lokomotivem.
Po wydarzeniach związanych z batalią finałową i rezygnacji Wodniczaka z funkcji prezesa wyszło na jaw, że klub posiada zadłużenie, którego nowe władze z Michałem Szymczakiem na czele nie były w stanie zniwelować. W rezultacie podjęto decyzję o zakończeniu działalności klubu.
Sezon 2016 jest wyrwą w ostrowskim żużlu, po rocznej przerwie nastała natomiast era Radosława Strzelczyka.
-
Marobyd Zgłoś komentarzJest wielu niewdzięczników, którzy nie pamiętają, co zrobiłem dla tego klubu - nieładnie :))
-
Rysio-z-Klanu Zgłoś komentarzdziesięciu, a nie 80. Później z takich bzdurnych,nie sprawdzonych informacji tworzą się baśnie 1001 nocy:)))
-
ZPF Zgłoś komentarzNa tej liście zabrakło przede wszystkim tandemu taryfiarz z Lipian i Owczy Syn. Zadłużenie po nich odbija się czkawką jeszcze do czasów obecnych.
-
motogonki Zgłoś komentarzwięcej pieniędzy w żużel, niż wszyscy razem wymienieni.
-
R1tch1e Zgłoś komentarzmałe miki, bo liczył że będzie biznesy z miastem w Rzeszowie robił jak były milicjant i te 2 mln. długu szybko ogarnie.
-
Macias88Pila Zgłoś komentarzpoprzednika :) Chociaż niektórzy coś tam próbowali, w temacie ratowania klubu :)
-
Czaruś Zgłoś komentarzW tym zestawieniu zabrakło Polnego, który doprowadził do upadku GKS'u.
-
lunch Zgłoś komentarzinrterpunkcji), to jeszcze merytorycznych. Mizgalski symbolem upadku Włókniarza? No litości, każdy wiedział że "plastuś" jest figurantem i mało kto o nim pamięta. Symbolem był nieżyjący już pan, który tytułował się biznesmenem, ale żeby nikt nie miał wątpliwości, wyglądał jak bandzior.
-
loczek Zgłoś komentarzA gdzie Majewski???
-
yes Zgłoś komentarzTen karolinaa chce zaistnieć.
-
yes Zgłoś komentarzW czarnym sporcie nie ma już ŻUŻLOWYCH czarnych nawierzchni. Jest czarna lista i pewnie w zanadrzu następna ;)
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzPowyżej powypisywane są ciekawe nazwiska ale jeszcze paru brakuje.
-
paluch 149 Zgłoś komentarzA gdzie w tym zestawieniu jest Łabudzki!