Żużel. Tak minął nam tydzień. Drabik nie powinien kombinować. Dobrze, że żużlowcy uciekli przed koronawirusem
Maksym Drabik kombinuje, a nie powinien tego robić. Nic mu to nie da. Dobrze, że żużlowcy Speed Car Motoru Lublin uciekli przed koronawirusem. Wrócili do kraju i na szczęście każdy jest zdrowy - to był tydzień pełen wydarzeń.
PONIEDZIAŁEK - Podwójne zgrupowanie Speed Car Motoru, walka z wagą, dlaczego TVP nie chce pokazywać żużla, lekarze stopują Buczkowskiego i brak Frątczaka na rynku
Żużlowcy Speed Car Motoru Lublin wylewali siódme poty na podwójnym zgrupowaniu. Najpierw przebywali na nartach we włoskim Predazzo, a później jeździli rowerami po hiszpańskim Calpe. Nie mieli czasu na odpoczynek, wszyscy ostro zasuwali. Grupa była pod nadzorem Macieja Kuciapy. ZOBACZ WIĘCEJ! Tomasz Gollob już 10 lat temu mówił, że zawodnicy zaczynają mocno walczyć z wagą, a przez to podupadają na zdrowiu. Wtedy pokazywał palcem Janusza Kołodzieja, który w pewnym momencie ważył 53 kilogramy. Teraz nie chce podawać nazwisk, jednak przekonuje, że kroplówki i wszelkiej maści odżywki pojawiły się w żużlu jako forma rekompensaty dla utraconej wagi. ZOBACZ WIĘCEJ!
Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport wytłumaczył, dlaczego 1. Liga Żużlowa trafiła na kilka lat w ręce Canal+ - Żużel jest w ścisłym kręgu naszych zainteresowań, natomiast jest bardzo drogi i nas na niego nie stać. W przeciwieństwie do komercyjnych stacji, ja mam mocno ograniczony budżet - powiedział w rozmowie z wirtualnemedia.pl. ZOBACZ WIĘCEJ! Krzysztof Buczkowski już chce jeździć, ale stopują go lekarze. Kapitan MRGARDEN GKM-u początkowo miał wrócić do treningów z pełnym obciążeniem w połowie lutego. Okazuje się, że musi się wstrzymać jeszcze przez miesiąc. ZOBACZ WIĘCEJ! Jacek Frątczak powiedział nam, że na razie nie jest do wzięcia. Były menadżer zespołu z Torunia dostał ofertę, lecz obecnie ma dużo innych obowiązków. ZOBACZ WIĘCEJ!
-
maks pierwszy Zgłoś komentarzMaksiu nie słuchaj tych bzdur "znawców" rób swoje sezon tuz tuz w tym roku już senior powodzenia.