Euro 2016: sześć problemów Adama Nawałki

Szkockiej bramki w ostatniej minucie, a Irlandczycy strzelili drugą bramkę w ostatnim meczu, to już tak wesoło by nie było. Zastanówcie się co piszecie a nie ura bura...

Chciałem iść na dzisiejszy mecz z Holandią, z żoną i trzema synami. Patrzę i oczom nie wierzę. Tam gdzie siedzę na meczach Lechii, w tych sektorach bilety kosztują po 2200 złotych. Musiałbym wydać 11 tysięcy złotych za obejrzenie meczu towarzyskiego, meczu o nic. Patrzę dalej. Za bramkami, gdzieś na wysokości 5 piętra, gdzie potrzebna jest lornetka, bilety kosztują po 150 złotych, czyli musiałbym wydać 750 zł i wytrzeszczać oczy, żeby coś zobaczyć. "Gratuluję" krętaczu.

mają w k... spotkań.. Jedyny problem Nawałki to brak Rybusa, bo dosyć, że mamy biedę na lewej stronie, to nie mamy Ryby.. No i możemy później odczuć brak Wszołka, bo naprawdę gość ukończył solodny sezon, wybiegany, posiadający niezłą kondycja, szkoda. Krychowiak, to mógł grać dzień po tym jak niby okrzyknięto na cały świat, że ma kontuzje.. Wy się lepiej martwcie, żeby w towarzyskich spotkaniach nikomu nic się nie stało, a nie piszecie o pierdołach - bo tutaj leży NAJWIĘKSZY ból głowy Adama..

mogły być baraże bo zamiast już wcześniej załatwić sprawę i spać spokojnie to remisowaliśmy wszystko i fartem w 93 czy 94 minucie wyrównaliśmy.

Bundesligi jego Borussii Dortmund z Bayernem, i praktycznie Robert w tym meczu nie istniał. Stąd moje uzasadnienie Piszczka na lewej obronie, choć to nie jego "macierzysta" pozycja na placu gry. Ale Piszczek może grać na każdej pozycji w obronie i trzeba docenić tą jego uniwersalność, na pewno nabytą w Niemczech, a nie tutaj. Natomiast głowię się cały czas po co Nawałka zabrał to drewno na Euro Wawrzyniaka. Przecież on jest kompletnie bez formy. Błysnął trochę w meczach, w eliminacjach do ME szczególnie w Szkocji, gdzie świetnie dogrywał w pole karne centrując, ale to stanowczo za mało, jak na lewego defensora. Jak będzie... Nawałka pokaże.

nogach co "nasi". Błaszczykowski i Mączyński to jak widzę też problem, bo za dużo wypoczywali . Nie róbcie sobie jaj pisząc takie płytkie teksty z "wielkim tytułem". Czy ktoś z Was piszących skończył w ogóle dziennikarstwo? Normalnie odnoszę wrażenie, że jestem na jakimś plotkarskim portalu...