EURO 2000 - najlepszy turniej w historii?
Koszmar reprezentacji Holandii
To miał być turniej Pomarańczowych. Na własnym terenie reprezentacja Holandii miała nawiązać do czasów Marco van Bastena i Ruuda Gullita i zdobyć mistrzostwo Europy.
Po rozgromieniu Jugosławii w ćwierćfinale (6:1) wydawało się, że nikt ich nie zatrzyma. W półfinale trafili jednak na Włochów.
Gdy w 34. minucie czerwoną kartkę zobaczył Gianluca Zambrotta, a kilka minut później sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, wydawało się, że jest po wszystkim. "11" nie wykorzystał jednak Frank de Boer.
W dogrywce znów arbiter wskazał na "wapno", jednak tym razem pomylił się Patrick Kluivert. Doszło do serii rzutów karnych, w których Holendrzy mylili się raz za razem i odpadli z turnieju, a widok płaczących kibiców na stałe wbił się w pamięć telewidzów.
Samo spotkanie, pełne nie tylko dramaturgii, ale i pięknych akcji i podbramkowych sytuacji przeszło do historii jako jedno z najlepszych w historii finałów ME.
-
aboutfootball.pl Zgłoś komentarzMam nadzieję, że na Euro 2016 też będzie tyle emocji co było podczas Euro 2000 :)