Euro 2016: nie tylko Pazdan! 7 wspaniałych - niespodziewani bohaterowie reprezentacji Polski
Tak jak dla kadry Adama Nawałki meczem-fundamentem było wygrane 2:0 spotkanie z Niemcami z 11 października 2014 roku, tak drużyna Leo Beenhakkera, która wywalczyła pierwszy w historii awans na Euro 2008, narodziła się dokładnie osiem lat wcześniej - 11 października 2006 roku.
Tego dnia Biało-Czerwoni podjęli na Stadionie Śląskim w Chorzowie Portugalię, która cztery miesiące wcześniej na mundialu w Niemczech została czwartą drużyną świata. Polska wygrała 2:1 po dublecie Euzebiusza Smolarka, ale tyle samo pochwał, co strzelec dwóch goli, zebrał Grzegorz Bronowicki, który absolutnie wyłączył z gry Cristiano Ronaldo. 21-letni wówczas Portugalczyk już wtedy należał do grona najlepszych piłkarzy świata, ale przy obrońcy Legii Warszawa ani zipnął.