Engel, Beenhakker, Nawałka, czyli przełomy reprezentacji Polski w XXI wieku
Polacy pojechali też na kolejny mundial, w 2006 roku, ale efekt był identyczny jak cztery lata wcześniej. Niepowodzenie Pawła Janasa spowodowało, że włodarze Polskiego Związku Piłki Nożnej zdecydowali się, pierwszy raz w historii, zatrudnić selekcjonera z zagranicy.
Zaangażowanie Leo Beenhakkera okazało się strzałem w dziesiątkę. Niezwykle doświadczony Holender, mający na koncie pracę z reprezentacją Holandii, najlepszymi klubami Eredivisie, a także Realem Madryt, poprowadził Polaków do pierwszego, historycznego awansu na mistrzostwa Europy! Na samym turnieju Biało-Czerwoni poradzili sobie gorzej niż na poprzednich mundialach (jeden punkt w trzech meczach), ale przełamanie fatalnej passy i już samo pojawienie się na Euro było wydarzeniem wyjątkowym.
Polscy kibice od 2002 roku wciąż mieli jednak jedno, niespełnione marzenie: wyjść w XXI wieku z grupy w turnieju rangi mistrzowskiej.
-
ZLOTOUSTY Zgłoś komentarzBEZ PRZECZYTANIA: laczy ich ciag do niezasluzonej forsy