Engel, Beenhakker, Nawałka, czyli przełomy reprezentacji Polski w XXI wieku
Po trzech nieudanych kampaniach kwalifikacyjnych do mistrzostw świata i czterech niepowodzeniach w walce o udział w kolejnych turniejach o mistrzostwo Europy przełomu nieoczekiwanie dokonał Jerzy Engel - trener, którego nominacja była wielką niespodzianką. Polska pod jego wodzą w cuglach wygrała jednak grupę eliminacyjną z Norwegią i Ukrainą, w dużej mierze dzięki odkrytemu dla reprezentacji przez Engela Emmanuelowi Olisadebe.
O samym mundialu rozgrywanym w dalekiej Azji cała Polska najchętniej by pewnie zapomniała, ponieważ Biało-Czerwoni już po dwóch meczach w grupie mogli pakować walizki, a bolesnych porażek z Koreą Południową i Portugalią nie było w stanie osłodzić zwycięstwo z Amerykanami. Era Engela pozwoliła jednak wrócić reprezentacji Polski z niebytu i wreszcie wystąpić na imprezie rangi mistrzowskiej. Jak skorzystali z tego dorobku kolejni selekcjonerzy?
-
ZLOTOUSTY Zgłoś komentarzBEZ PRZECZYTANIA: laczy ich ciag do niezasluzonej forsy