F1. Robert Kubica zdał egzamin. Oto, co wiemy po zimowych testach

Robert Kubica pokazał się z dobrej strony - taki wniosek płynie z testów F1. Najlepszy czas Polaka w środowej sesji jest tego najlepszym dowodem. Swoje problemy mają Mercedes i Ferrari, a triumfować mogą Red Bull Racing i Racing Point.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Robert Kubica znów na czele

Rok 2019 nie dał nam jasnej odpowiedzi na pytanie, czy Robert Kubica nadal jest kierowcą posiadającym tak olbrzymie umiejętności jak przed wypadkiem rajdowym. Kiepska forma Williamsa oraz wpadki Brytyjczyków tuszowały prawdziwe możliwości krakowianina.

Uzyskanie najlepszego czasu w środowej sesji za kierownicą Alfy Romeo jest najlepszym dowodem na to, że Kubica wcale nie jest najgorszym kierowcą w stawce. Mimo ograniczeń fizycznych, znalazł swój sposób na kierowanie maszyną F1 i nie odbija się to na jego tempie.

Czytaj także: Alfa Romeo zadowolona z testów

Można dobry wynik Kubicy tłumaczyć miękką mieszanką opon i małą ilością paliwa, ale mimo wszystko, był on w stanie pojechać szybkie "kółko", nie popełnił na nim żadnego większego błędu. Krytycy Polaka sprzed roku otrzymali cios, po którym mogą się nie podnieść.

Za to Kubica może triumfować i chodzić po padoku F1 z podniesioną głową. Przecież przez cały 2019 rok powtarzał, że z jego umiejętnościami nie jest tak najgorzej.

Czy jesteś zadowolony z wyniku Roberta Kubicy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • sympatyczne Zgłoś komentarz
    Przedstawiciele Orlenu szybko znaleźli wspólny język z szefami Alfy Romeo. Względem tego, co działo się przed rokiem, sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Wtedy polska firma musiała się
    Czytaj całość
    wstydzić za Williamsa, który nie zdążył na zimowe testy F1. Teraz wygląda to zupełnie inaczej. Alfa Romeo dwukrotnie (za sprawą Roberta Kubicy i Kimiego Raikkonena) znajdowała się na szczycie tabeli z czasami podczas zimowych testów F1. To znak, że zespół powinien poprawić swoje wyniki względem ubiegłego roku.
    • sympatyczne Zgłoś komentarz
      Rok 2019 nie dał nam jasnej odpowiedzi na pytanie, czy Robert Kubica nadal jest kierowcą posiadającym tak olbrzymie umiejętności jak przed wypadkiem rajdowym. Kiepska forma Williamsa oraz
      Czytaj całość
      wpadki Brytyjczyków tuszowały prawdziwe możliwości krakowianina. Uzyskanie najlepszego czasu w środowej sesji za kierownicą Alfy Romeo jest najlepszym dowodem na to, że Kubica wcale nie jest najgorszym kierowcą w stawce. Mimo ograniczeń fizycznych, znalazł swój sposób na kierowanie maszyną F1 i nie odbija się to na jego tempie.
      • Krzysztof 66 Zgłoś komentarz
        Mażenie:Kimi i Robert razem ale byłiby super mieszali by troche w stawkach:)))