F1. Williams, Haas, Renault i Alfa Romeo. Oni mogą nie przetrwać kryzysu

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Renault z obniżonym ratingiem

W ostatnich latach Renault nie potrafiło na dłużej zagrzać miejsca w F1. Właśnie po kryzysie finansowym, jaki miał miejsce w latach 2008-2010, Francuzi opuścili królową motorsportu na kilka lat. Ostatnio powrócili z ambitnym planem podbicia F1, ale jego realizacja pozostawia wiele do życzenia.

W roku 2019 Renault zwiększyło wydatki na fabrykę i zespół. Ściągnięty w tym celu do zespołu Marcin Budkowski dokonał restrukturyzacji zakładów w Enstone, a Daniel Ricciardo miał włączyć się do walki o podia. Tyle że z tych planów niewiele wyszło.

Agencja ratingowa Standard & Poor's w czwartek obniżyła perspektywę finansową Renault. Obligacje otrzymały status "śmieciowych". Wynika to m.in. z drastycznego spadku sprzedaży samochodów. Tylko we Francji w marcu spadek ten wyniósł 72 proc.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Piotr Małachowski był w Wuhan przed wybuchem epidemii! Opowiedział o swoich przeżyciach

Może się okazać, że Renault będzie zmuszone szukać oszczędności, a najłatwiej zrobić to poprzez zamknięcie programu F1. Ten pochłania bowiem rocznie co najmniej 200 mln euro.

Czy obawiasz się o przyszłość F1 w obecnej sytuacji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)