Kubica, Vettel i inni. Kierowcy pod presją w roku 2019
Łukasz Kuczera
Ferrari bardzo rzadko daje szanse młodym kierowcom, ale w przypadku Leclerca postanowiło zrobić wyjątek. W talent i umiejętności Monakijczyka bardzo mocno wierzył prezydent Sergio Marchionne. Włoch dość niespodziewanie zmarł w lipcu, ale nowe szefostwo postanowiło spełnić jego wolę i podpisało kontrakt z Leclercem.
Jak 21-latek poradzi sobie w Ferrari? Czy udźwignie presję związaną z jazdą w czerwonym samochodzie, nie mając parasola ochronnego w postaci Marchionne? Niektórzy eksperci widzą go wśród kandydatów do tytułu mistrzowskiego i są zdania, że może osiągać lepsze wyniki niż Vettel. On sam podchodzi do tego z pokorą i mówi, że na wstępie zadowoliłaby go wygrana w dwóch wyścigach - w Monako i we Włoszech.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Piotr Wyrzycki Zgłoś komentarzWydźwignąć? Odjechał... Co to za język?!!