F1: Grand Prix Niemiec. Wygrani i przegrani. Verstappen i Kubica wśród szczęśliwców. Zepsuty jubileusz Mercedesa
Łukasz Kuczera
Wygrany: Sebastian Vettel
Drugie miejsce niczym zwycięstwo - może powiedzieć Vettel po Grand Prix Niemiec. Kierowca Ferrari nie wygrał ani razu wyścigu F1 na Hockenheim i nie przełamał złej passy. Jednak w niedzielę dokonał rzeczy niebywałej, bo z ostatniego miejsca przedarł się na drugie.
Czy to był przełomowy wyścig dla Vettela? Znacząco powiększył przewagę nad Leclercem wewnątrz Ferrari, zniwelował straty do Hamiltona. Czas pokaże, co będzie działo się dalej.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (19)
-
DragonEnterQt Zgłoś komentarz
o szybkości bolidu nie stanowi prędkość maksymalna, ale to jak się spisuje na pełnym okrążeniu.W tym aspekcie Mercedes bije wszystkich na głowę. Lizaczek ma najszybszy bolid w stawce i takie błędy popełnione przez niego tylko w jednym wyścigu, śmiech na sali :) Masz ból dupki że twój pupillo Tuptuś popełnił mnóstwo błędów w jednym wyścigu? :) Ale to musi boleć. Nieskazitelny obraz mistrza kałuży właśnie prysnął :) -
Jerzy Gajewski Zgłoś komentarz
jarodnb orzel, ci co sie choc troche interesuja wiedza o co chodzi, reszta pierdzi w dresy i pisze byle co -
Omen Nomen Zgłoś komentarz
prawie jak w 2008 w Kanadzie gdzie wtedy sam dojechał do mety... -
ggdd Zgłoś komentarz
Wygarnąłeś już kisiel z majtek, Kuczera? Bo przecież, nie czarujmy się, popuściłeś... -
TedZgred Zgłoś komentarz
rękę po wypadku z skodzinie. Trzeba po prostu wiedzieć czego człowiek chce od życia. -
TedZgred Zgłoś komentarz
kombinacjach przy zielonym stoliku 10 miejsce. Może kiedyś jeszcze więcej zawodników dostanie kary i Kubica stanie na podium bo tylko trzech zawodników ukończy wyścig ? -
Andrzej Wieczorkowski Zgłoś komentarz
zdobywać punkty?, żenada kuczera -
Alfer 2015 Zgłoś komentarz
Robert Kubica, JEDEN ZDOBYTY(?) PUNKT - wielki pogromca i brat bogini zwycięstwa Nike - to WIKTORIA WIEDEŃSKA... kogo obchodzi jeden punkt Roberta Kubicy ? ... wynik Hamiltona to wypadek przy pracy, najprawdopodobniej bez większego wpływu na końcowy rezultat...wynik RK to CUD -wydarzenie jednorazowe i niepowtarzalne, nie dające się wytłumaczyć racjonalnie...tak przynajmniej wczoraj napisał redaktor -fan kubicy - przy okazji znawca teologii w dziedzinie cudów... :)p.s. skoro doświadczenie rośnie z wiekiem , można mieć nadzieję ,że rk zostanie mistrzem świata w wieku 55-60 lat to raz ...doświadczenia z wiekiem może i przybywa , ale ubywa sił i sprawności fizycznej, której u Kubicy już teraz jest grubo poniżej normy to dwa !!! ...jakby nie patrzeć RK to zgrana karta, która już nic nie zwojuje w F-1, choć ostatnio sprzedaż kiełbasek na stacjach ORLENU wyraźnie wzrosła(jak informuje giełda w Hong Kongu). -
_sew_ Zgłoś komentarz
doświadczenie tylko rośnie z wiekiem. To dobry prognostyk dla Roberta.