F1: Red Bull traktuje kierowców jak przedmioty. Wyrzucani co chwilę, muszą realizować się poza F1
Kolejny kierowca, który spełnił się poza Red Bullem
Jean-Éric Vergne spędził w F1 trzy sezony. Startował w Toro Rosso, a jego najlepszym wynikiem była szósta pozycja w Kanadzie (rok 2013) i Singapurze (rok 2014). Nagłe odejście Sebastiana Vettela z Red Bulla po sezonie 2014 sprawiło, że zespół musiał podjąć trudną decyzję.
Red Bull po ledwie jednym sezonie awansował do głównej ekipy Daniiła Kwiata, choć osiągał on gorsze wyniki od Vergne'a. Za decyzją Red Bulla stały inny względy - producent energetyków chciał zwiększyć rozpoznawalność swojej marki w Rosji, stąd awans Kwiata. Wtedy Vergne zrozumiał, że może się nie doczekać szansy w Red Bullu i pożegnał się z F1 po sezonie 2014.
Kierowca z Francji trafił do Formuły E, gdzie zdobył w ostatnich dwóch sezonach tytuły mistrzowskie. To tylko pokazuje, że Red Bull najprawdopodobniej podjął błędną decyzję, nie dając mu szansy w roku 2015.
-
yes Zgłoś komentarzCzytam, że kierowcy Red Bulla realizują się poza F1. SF piszą o Kubicy w różnych kontekstach. Tylko czasami jest bezpośrednio na temat F1.
-
eF1.pl Zgłoś komentarzliczby. Tam nigdy nie będzie dwóch równorzędnych kierowców.